Wzmacniacz Sony TA-AX500 - wróżenie z fusów

[dizzyx]

Z góry przepraszam za temat z takimi pytaniami, ale cóż, potrzebuję przysłowiowo "powróżyć z fusów". 
Przyszedł do mnie naprawdę fajny wzmacniasz SONY TA-AX500, na którego się trochę nakręciłem i cieszyłem się, że kupiłem.

Wiadomo - miał być 100% sprawy, ale tej sprawności... nie ma. 
Selektor wejścia - to jest pierwszy problem, bo na wejściu AUX brak dźwięku i charczenie, po parokrotnym przełączeniu nieśmiało pojawia się dźwięk w jednym kanale. Selektor na izostatach no i podejrzewam uwalony izostat albo zimne luty - tu myślę, że moje tropy są dobre. 

Ale większy problem jest z (chyba) potencjometrami. Generalnie pierwszy problem zauważyłem z potencjometrem od balansu, bo nie odcina prawego kanału (niezależnie czy kolumny czy słuchawki). Myślałem, że jest to problem po prostu uwalonego mechanicznie potencjometra, ale po podłączeniu słuchawek zwróciłem uwagę, że także potencjometry od regulacji barwy dźwięku wpływają jedynie na lewy kanał, prawy gra ciągle tak samo. 
Wiem, że to takie błądzenie po omacku, ale... może ktoś gdzieś kiedyś spotkał się z takim czymś i byłby w stanie podrzucić jakiś trop? Dopiero w poniedziałek bedę w stanie podrzucić go na serwis i jak wycenią mam decydować czy zostawić u siebie czy odsyłać... Zależało mi trochę na nim, ale z każdą minutą coraz bardziej się zniechęcam...  Pech jak przy kupnie magnetofonu...  

[ArturP]

47 minut temu, dizzyx napisał:

Przyszedł do mnie naprawdę fajny wzmacniasz SONY TA-AX500, na którego się trochę nakręciłem i cieszyłem się, że kupiłem.

Właściciel samochodu też się cieszy, ale aż dwa razy- jak kupuje i jak sprzedaje. Może go odeślij sprzedawcy?

Trochę dużo tych usterek jak na sprawny, chyba że "sprawny inaczej"

 

[dizzyx]

18 minut temu, ArturP napisał:

Trochę dużo tych usterek jak na sprawny, chyba że "sprawny inaczej"

No właśnie miał być sprawny 100%... ale ja takie szczęście mam, zawsze "wyjdzie buba"... 
Tak jak pisałem, w poniedziałek daję na serwis i kontaktuję się ze sprzedającym, czy pokryje koszty naprawy czy jednak mam odsyłać... ale podejrzewam, że jednak wyjdzie druga opcja. Ja niestety do takich napraw mam dwie lewe ręce, więc się nawet nie zabieram. A szkoda mi go bardzo - lewy kanał gra naprawdę świetnie... 

 

Patrząc na schemat widzę, że trzy potencjometry z którymi jest problem są na osobnym module/płytce, może tu będzie leżał problem. Mnie niestety niewiele to mówi i ciężko mi coś zdiagnozować