Akceptowalne różnice poziomów sygnałów nagranych taśm pomiędzy deckami.

[justified]

Taka sytuacja.

Większość z nas posiada wiecej niż jeden magnetofon i zalezy nam na wymiennosci nagrań pomiedzy nimi. Oprócz azymutu ważne sa poziomy sygnałów. 

Zakładając, że decki są wyregulowane to z jakimi maksymalnymi różnicami powinniśmy się pogodzić? Jakie sa Wasze doswiadczenia? Co ma wpływ na takie różnice?

Na pewno podstawa bedzie prawidlowa regulacja poziomow ale czy tylko? Wysokość glowicy, stopień zużycia rowniez nie będą bez znaczenia. 

Dodam, że w moim przypadku sytuacja wygląda tak:

Trzy decki ustawione do tej samej tasmy wzorcowej i poziomy zapisu ustawione na tej samej taśmie. 

B85, M253X, B605

1. Tasma nagrana na M253X odtwarzana na pozostalych deckach to roznice 10 do 30mV raz na prawy, raz lewy kanał ale moim zdaniem to akceptowalne.

2. Taśma nagrana na B605 - sytuacja podobna

3. Tasma nagrana na B85  - na M253X 20mV wiecej na prawym.

Na B605 plus 90mV wiecej na prawym!... Co do.../"#÷=/^='  ?

 

Uściślajac. Chodzi o różnicę pomiedzy lewym a prawym kanalem podczas odtwarzania.

 

 

[sherlock]

Taśma serwisowa nagrana jest pełnym śladem. Zmiana polożenia szczeliny na tym szerokim śladzie nie ma wpływu na poziom sygnału. Co innego zmiana położenia szczeliny na śladzie o szerokości równej szerokości szczeliny. kaseta za każdym razem może troszke inaczej usadowić się w decku a taśma może za każdym razem trochę inaczej biec w torze. Niuanse ale razem zebrane mogą dawac takie efekty. Nie ma się czym przejmować. ucho wyczuwa różnice powyżej 1dB a po drugie nie ma co wzdragać się przed użyciem balansu jak już ktoś coś usłyszy. W komfortowej sytuacji są ci 'dolby odporni"

[justified]

Ładnie ujęte.