Philips DCC 730

[chorazy3]

Philips DCC 730

Third Generation Digital Compact Cassette Recorder

 

 

Specifications:

Type: digital compact cassette deck

Track System: 2-channel stereo

Tape Speed: 4.8 cm/s

Recording Time: 90 minutes

D/A Converter: bitstream

A/D Converter: Sigma Delta bitstream, 18 bit

Sampling Frequency: 48, 44.1, 32kHz

Frequency Response: 20Hz to 22kHz

Signal to Noise Ratio: 102dB

Dynamic Range: 95dB

Channel Separation: 85dB

Analogue Inputs: 150mV (line), 3mV (mic)

Analogue Outputs: 0.5V (line)

Digital Inputs: coaxial, optical

Digital Outputs: optical

Dimensions: 435 x 90 x 300mm

Weight: 4kg

Accessories: remote control

Price: GBP £249 (1995)

 

Cyfrowy magnetofon Philipsa kupiony na OLX, sprawny, wymagał trochę czyszczenia i malowania pokrywy. Pilot był w zestawie. Głowica niestety wrażliwa, podatna na uszkodzenie od ESD (nie wolno demagnetyzować), łatwo ją zabrudzić używając zwykłych analogowych kaset, zwłaszcza żelazowych, a dostęp do niej nie jest taki łatwy jak w analogowym magnetofonie.

Kasety CC odtwarza zaskakująco dobrze (jestem pod wrażeniem !), bardzo czysto - „cyfrowo” –  nic dziwnego,  bo przy odtwarzaniu kasety analogowej jest dostępny sygnał cyfrowy na wyjściu magnetofonu. Jest Dolby B i C. Niestety magnetofony DCC nagrywają tylko na kasety DCC, zwykłe analogowe kasety CC można jedynie odtwarzać. Szybko przewija – jedna strona kasety C60 to tylko 40 sekund. Przydaje się tu też system AMS (automatyczny czujnik muzyczny) pozwalający wyszukanie początku następnego utworu jeśli jest przerwa co najmniej 3 sekundy.

Jest też sposób na użycie zwykłej chromowej kasety CC do nagrania jako DCC, wystarczy wywiercić odpowiednie otwory w obudowie by kaseta została rozpoznana jako cyfrowa. Polecane są do tego kasety Sony UX-S.

Odtwarzanie DCC przypomina CD, tylko trochę dłużej przewija do kolejnego utworu, ale robi to szybko – zasługa napędu TurboDrive przejętego z odtwarzaczyVHS. W oryginalnych kasetach wyświetla tytułu utworów. Wbudowany autorewers (głowica jest obracana). Cyfrowy dźwięk jest czysty, coś jak b. dobrej jakości mp3 czy CD. Ogólnie dość przyjemnie się tego słucha.

Niestety, jak to w cyfrze, zdarzają się drop-outy sygnału, wystarczy do tego lekkie zabrudzenia taśmy lub głowicy. Wtedy otrzymujemy komunikat CLEAN HEAD na wyświetlaczu. Postrzegałbym to jako największą wadę tego systemu.

 

Dużo ciekawych rzeczy na temat tego formatu można się dowiedzieć z filmów na YouTube, na kanale DR DCC (dccmuseum.com):

https://www.youtube.com/channel/UCzOrURnsPvC9vwmazsIlBrQ

 

   

 

     

 

 

 

 

[artekk]

Fajna prezentacja, dzięki

 

Dostałem od kolegi do sprawdzenia DCC-951, niestety jest uszkodzony. Odtwarza bardzo cicho, praktycznie nic nie słychać. 

Kojarzę z forum AS, że kolega SK-VICTOR ma spore doświadczenie z magnetofonami DCC.

[chorazy3]

DCC951 to to samo co DCC730.

Niestety miały wadę fabryczną na płytce Read/Write (ta pierwsza od głowicy, pozioma, z kondami smd), powodującą uszkodzenie głowicy. Była akcja serwisowa - dolutowanie rezystora na kondensator w prawym górnym rogu tej płytki. Sprawdź u siebie (w moim egzemplarzu jest).

Jeśli tego nie ma to głowica może być uszkodzona.

 

MODEL: DCC730
SYMPTOM: DCC head defect, no recording, several isolation shorts on DCC head.
CURE: Isolation shorts are caused by ESD. To protect against ESD replace (or bridge) C2999 on Read/Write panel by a 4k7 resistor (4822 051 20472). It is advised to introduce this in all sets with which will be offered for repair, and the modification has not yet been implemented yet. Implementation date: In R/W boards from production week 9540 onwards.