Tascam DA-302

[Niecerkiewny]

Niecodzienny widok dwukieszeniowy DAT. 

Niecodzienny jest też deck. Tascam zadbał o parametry i wykonanie, piękny design panelu sterowania, na którym jasno widać co klikać...

Maszyny te stają się już poczciwe, więc sporo pracy jest nad przywróceniem ich do żywych, ale da się, potrzeba sporo cierpliwości i precyzji, ale się da.

Moim zdaniem bardzo ciekawy deck, o dobrych parametrach, szybki, łatwy w operowaniu... ode mnie brawa.

Poniżej kilka słów o bolączkach mojego modelu.

TASCAM DA-302

 

Format : Rotary head digital audio tape deck 
Tape Speed : 8.15 mm/sec. (SP: Recording/playback) 12.225 mm/sec. (only for playback) 16.3 mm/sec. (SP: Double speed dubbing, LP: 4 times normal speed dubbing) 4.075 mm/sec. (LP: Recording/playback) 
Recording Time : 120 minutes (SP: With a 120-minute tape) 240 minutes (LP: With a 120-minute tape) 
Fast Winding/Rewinding Time : Approx. 60 seconds (with a 120- minute tape) 
Channels : Stereo 2 channels 
Quantization : 16-bit linear (SP), 12-bit non-linear (LP) 
Error Correction Method : Doubled Reed Solomon code 
Sampling Rates : 48 kHz (recording/playback) 44.1 kHz (recording/playback) 32 kHz (recording/playback) 
Emphasis : 50 µsec./15 µsec (automatically applied in the Play mode) 
Frequency Response : 20 – 20 kHz ± 0.5 dB (48 kHz/44.1 kHz) 20 – 14.5 kHz ± 0.8 dB (32 kHz) S/N : More than 89 dB 
Dynamic Range : More than 89 dB 
Total Harmonic Distortion : Less than 0.007% (SP), less than 0.07% (LP) (1 kHz for recording and playback, full-scale) 
Channel Separation : More than 85 dB (1 kHz) 
Wow and Flutter : Unmeasurable (less than ±0.001%)

Dimensions (WHD)482 x 151 x 353 mm / 19 x 5.9 x 13.9 inch

Net weight (2.2 lb = 1 kg)7.2 kg / 15 lb 13.7 oz (15.859 lb)

 

    

 

Tak więc dotarł do mnie jako niesprawny i taki też rzeczywiście był. Problem z otwieraniem kieszeni - nie otwierały się wcale. Errory na wyświetlaczach. Potrzeba było trochę rozkminki, aby otworzyć kieszenie, ale udało się, należy igłą odciągnąć taki języczek na górnej części mechanizmu - spust zasilany silniczkiem - a gdy pasek wisi to i nie otwiera... Po rozmontowaniu wszystkiego na drobne części, rozpocząłem poszukiwania usterek.

Na pierwszy ogień poszły paski otwierania kieszeni, bardzo malutkie, trochę mi zajęło znalezienie ich gdzieś w sieci. 

Zasłyszane z netu - o padających kondensatorach na płytkach pcb napędów - tak więc wszystkie wymieniłem.

Rozsypane filce na padach hamulcowych - wymiana na nowe - tu dociąłem i dopasowałem z filcu starego hamulca z jakiegoś szpulaka...

Oczywiście przeczyszczenie wszystkiego. 

Oczyszczenie starego twardego smaru na mechanizmach i przesmarowanie nowym fajniutkim .

 

      

Edytowane 16 Grudnia 2019 przez Niecerkiewny

[Niecerkiewny]

Kilka kolejnych zdjęć pokazuje między innymi mechanizm otwierania kieszeni oraz wytarte filce hamulców. Na szczęście reszta elektroniki była w porządku i po usunięciu wymienionych usterek wszystko ruszyło tak jak trzeba...

 

Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

  

Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

  

Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Edytowane 16 Grudnia 2019 przez Niecerkiewny

[sherlock]

Przyznam się, że nie przepadam za tego typu mechanizmami. Tzn. z helikalnym zapisem na taśmie. 

Maszyna typowo studyjna. Nie dziwi więc ułatwienie w serwisie.