Akai GX-95 / GX-95mkII

[Silverpoint74]

 

AKAI GX-95mk2

 

Dane techniczne:

Type: 3-head, single compact cassette deck

Track System: 4-track, 2-channel stereo

Tape Speed: 4.76 cm/s

Heads: 1 x record, 1 x playback, 1 x erase

Motor: 1 x reel, 1 x capstan, 1 x door

Tape Type: type I, CrO2, Metal

Noise Reduction: B, C

Frequency Response (mk1 20Hz to 21kHz  (Metal tape)

Frequency Response (mk2): 15Hz to 22kHz  (Metal tape)

Signal to Noise Ratio: 74dB  (dolby C)

Wow and Flutter: 0.025%

Total Harmonic Distortion: 0.6%

Input: 70mV (line)

Output: 0.388V (line)

Dimensions: 460 x 155 x 350mm

Weight: 10.1kg

Accessories: remote control
 

 

Magnetofon legenda, bardzo duży (największy jaki posiadam) i przede wszystkim bardzo wysoki. Do tego ciężki i... piękny. Na żywo prezentuje się naprawdę dostojnie i monumentalnie i "robi wrażenie". Dodatkowo pochwalę się, że udało mi się zakupić go w praktycznie idealnym stanie wizualnym co dodatkowo potęguje efekt.
HiFiengine twierdzi, że produkowany był w dwóch wersjach (mk1 i 2) w latach 1988-1993. Wersja Mk2 różni się większym pasmem przenoszenia oraz dołożonym stabilizatorem taśmy. Innych różnic nie znam. Mam go stosunkowo krótko więc na razie nie wypowiem się o jakości grania chociaż wstępne testy wypadły więcej niż obiecująco. Część krytyków tego magnetofonu zarzuca mu przerost formy nad treścią i twierdzi, że dźwiękowo to nic specjalnego. Myślę, że będę jednak polemizował z tym stwierdzeniem ale nie uprzedzajmy faktów. Na razie sprawdziłem działanie kalibracji i... skalibrował bez żadnego problemu wszystkie taśmy jakie mu zapodałem (pokazane na zdjęciu). Pisząc "bez żadnego problemu" mam na myśli to, że regulacja biasu i levelu odbyła się w jakichś 30% zakresu skali tych potencjometrów także zakładam, że wachlarz kaset jak będzie można mu zapodać jest szeroki choć nie używam raczej kaset starszych niż początki lat 80'tych.

GX-95 jest większym, a precyzyjniej rzecz ujmując "droższym" bratem modelu GX-75 który został na tym forum dość szczegółowo opisany. Czym się różnią? Wizualnie to 95-tka ma dołożone "deski" co nadaje jej trochę więcej blichtru (jedni to lubią, inni nie - kwestia gustu). Technicznie zaś 95-tka jest "w miedzi" i posiada "plastr miodu" dodany w celu stabilizacji mechanizmu. Słyszałem też o lepszej selekcji części ale nie wiem ile w tym prawdy. Na papierze wszystko to skutkuje większym pasmem przenoszenia. W praktyce ci którym dane było słuchać obu modeli twierdzą, że różnice są niezauważalne.

Podsumowując: GX-95 to była raczej marketingowa zagrywka AKAI żeby wydobyć od klienta 300DM więcej (GX75 kosztował 1000DM, 95-tka 1300DM), a na dzień dzisiejszy po prostu łechce mą próżność posiadania najwyższego modelu z serii Jak ktoś skupia się tylko na dźwięku to pewnie nie ma co przepłacać.
Na chwilę obecną magnetofon jest raczej dostępny na rynku wtórnym i cenowo należy do klasy średniej-wyższej czyli kosztuje sporo (ok. 2.000zł za zadbany egzemplarz) ale nie kosmicznie dużo jak np: Technics RS-B100, o Nakach nie wspominając.

Wizualnie na pewno zrobi wrażenie na gościach. Dźwiękowo to już zależy jak bardzo goście będą obeznanie w deckach

[sherlock]

Szkoda, że w wersji mk2 dla obu modeli wstawiono brzydszą (moim zdaniem) kieszeń. Jednak ta w pierwszym wypuście w większym stopniu pokazuje kasetę.

[Silverpoint74]

No właśnie tu sprawa jest trochę tajemnicza bo na fotkach i filmikach w necie część mk1 ma stabilizator zakrywający kasetę, a część nie. I zastanawiam o co w tym chodzi?

Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto