Skocz do zawartości

Promowany na portalu Philips DCC 900


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Philips DCC 900

First generation Digital Compact Cassette Recorder (1992)

 

 

WP_20200305_16_09_54_Pro.jpg.33a72012a5eb624062a2c1323f25f6dc.jpg

 

Specifications:

Type: digital compact cassette deck

Track System: 2-channel stereo

Tape Speed: 4.8 cm/s

Recording Time: 90 minutes

Sampling Frequency: 48, 44.1, 32kHz

Frequency Response: 20Hz to 22kHz

Signal to Noise Ratio: 92dB

Dynamic Range: 92dB

Channel Separation: 85dB

Total Harmonic Distortion: 0.005%

Analogue Outputs: 2.0V (line)

Digital Inputs: coaxial, optical

Digital Outputs: coaxial, optical

Dimensions: 435 x 140 x 300mm

Weight: 9kg

Accessories: remote control

Price: £499.00

 

Pierwszy magnetofon DCC jaki powstał. Jest pancerny jak czołg, waga 9 kg mówi sama za siebie. Bogato wyposażony w gniazda wejścia i wyjścia. W środku też najwięcej elektroniki ze wszystkich decków DCC (bliźniacze modele-klony to Marantz DD-82 i DD-92 oraz Technics RS-DC10 różnią się oczywiście wyglądem; ponadto modele sygnowane logo Marantza różnią się DAC-em - mają TDA1547 zamiast SAA7350 i uznawane są za najlepszej jakość dźwięku jeśli chodzi o DCC). Odtwarzacze te też odznaczają się też najwyższą jakością dźwięku przy odtwarzaniu zwykłej kasety analogowej, czym Philips dotrzymuje obietnicy połączenia nowej technologii z możliwością używania starych poczciwych kaset analogowych (w kolejnych generacjach DCC niestety analog jest już dużo gorszej jakości).

Mechanizm w zasadzie bezproblemowy. Rolki dociskowe wymagały jedynie oczyszczenia. Niestety, ogromnym problemem tego modelu (i innych odtwarzaczy I gen.) są wadliwe kondensatory SMD, z których wycieka elektrolit niszcząc ścieżki, tuleje oraz przyległe podzespoły. Problem dotyczy wszystkich egzemplarzy, nawet tych które wciąż działają. Jedyna możliwość to dokładne oczyszczenie dwóch płytek z problematycznymi kondensatorami i ich wymiana, nawet ma zwykłe THT. Polecana jest tu myjka ultradźwiękowa. Ogólnie z tego powodu, pomimo bardzo dobrej jakości dźwięku nie polecam tych modeli, nie wiadomo jak długo, nawet naprawione, będą działać, korozja jest trudna do zatrzymania.

Posiadam 3 egzemplarze tego modelu z których tylko jeden udało mi się w pełni naprawić, konieczne było niestety naprawienie uszkodzonych ścieżek i tulei, które strawił elektrolit. Objawiało się to b. słabym jednym kanałem analogowym, czego nie dało się skorygować potkiem PB Level. Pozostałe sztuki będą dawcami części, szczególnie głowic (pasują m. in. do Technicsa RS-DC8). Egzemplarze, których nie udało się naprawić miały już całkowicie zniszczone niektóre pola lutownicze i przeżarte na wylot tuleje oraz skorodowane potencjometry. 

Ja wymieniałem kondensatory nieco brutalną ale skuteczną metodą  przecinałem je na pół cążkami a pozostała część dawała się łatwo usunąć. Niestety płytki bywała znacznie uszkodzone i kruche, trzeba strasznie uważać, żeby nie oderwać pół lutowniczych od płytki.

 

Poniżej zdjęcia wnętrza modelu i z przeprowadzonej przeze mnie naprawy.

 

WP_20200306_20_45_48_Rich.jpg.bff01065d84ac6866c188c644e38c441.jpg

 

 

Wnętrze:

 

 

WP_20200301_19_57_18_Rich.jpg.c90d3abb12e70e23a6b697f9b8a10739.jpgWP_20200301_19_57_34_Rich.jpg.359ba3c595724675136581cfc59bde46.jpgWP_20200302_23_06_43_Rich.jpg.554f3015d389c3a5a98efc741929b5be.jpgWP_20200301_19_57_26_Rich.jpg.e3af5f847d1fd5a1358d88276d1425c0.jpg

 

 

Wylany elektrolit:

 

WP_20200301_18_05_35_Rich.jpg.16bdb1c6ab611bd322d68b3732c7dbf8.jpg

 

 

Płytki cyfrowe przed naprawą:

 

WP_20200301_17_57_37_Rich.jpg.b01ad49b20aab5a572ec847340496bc1.jpgWP_20200301_20_07_30_Rich.jpg.d6e27c10015fd752f75512b711ee45ed.jpg

 

 

Usunięte kondensatory:

 

WP_20200301_18_21_23_Rich.jpg.63c09545127f40673e584ea9a89f5b00.jpg

 

Po naprawie:

 

WP_20200302_23_07_16_Rich.jpg.9e3d8e28d5a61037ee2dbf76d377614f.jpgWP_20200301_19_37_37_Rich.jpg.0cda31461102c3087714012dcf349751.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez chorazy3
  • Super (+1 pts) 1
  • Admin
Opublikowano

Trafił się Tobie Pawle egzemplarz historyczno-kolekcjonerski. Co do tego kondensatora to dziwi to, że nie stosowano tam kondensatorów tantalowych, które nie wylewają bo są kondensatorami "suchymi".

Opublikowano (edytowane)

Egzemplarz który pokazałem jest w idealnym stanie wizualny, posiada też pilot. Niestety jego naprawa kosztowała mnie dużo wysiłku czasu i stresu a jej powodzenie było wątpliwe. Ale było warto, bo podszkoliłem się w lutowaniu elementów SMD.

Kondensatory SMD w sprzęcie audio to było w tych czasach zdaje się coś nowego. Niestety po kilku latach okazało się, że kondensatory SMD z tego okresu są wadliwe. Problem dotyczy też innych sprzętów elektronicznych z tego okresu.

Tantale, z tego co znalazłem w sieci, też są używane do naprawy tego modelu.

Edytowane przez chorazy3
  • O.K. (0 pts) 1

Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej witryny, wyrażasz zgodę na nasze Warunki użytkowania Regulamin Polityka prywatności.