Pioneer CT-S550S

[P3ndz3l3k]

W związku z tym, że moje Denony mają tylko HX-Pro i ręczną regulację Bias-u stwierdziłem, że kupię może jakiegoś Pioneera z Auto BLE aby sprawdzić jak taki deck nagrywa w porównaniu do DENONA.

Trochę szukałem i zakupiłem Pioneer CT-S550S 3 głowice i Dolby S oraz BLE XD.

Kupiony jako uszkodzony, na zdjęciu z Allegro widać było, że przeszedł swoje i nawet wyrwano mu Logo za pomocą chyba noża sądząc po śladach na panelu.

 

Specifications

Type: 3-head, single compact cassette deck

Track System: 4-track, 2-channel stereo

Tape Speed: 4.75 cm/s

Heads: 1 x combination record/playback, 1 x erase

Motor: 1 x reel, 1 x capstan, 1 x assist

Tape Type: type I, CrO2, Metal

Noise Reduction: B, C, S

Headroom Extension: HX Pro

Frequency Response: 20Hz to 25kHz  (Metal tape)

Signal to Noise Ratio: 81dB  (dolby S)

Wow and Flutter: 0.05%

Total Harmonic Distortion: 0.6%

Input: 100mV (line)

Output: 0.5V (line)

Dimensions: 420 x 125 x 280mm

Weight: 4.1kg

Year: 1996

 

Zdjęcie z Allegro:

 

Opis z Allegro:

„Sprzęt w średniej kondycji wizualnej, posiada ślady normalnego użytkowania i zarysowania.

Wyświetlacz słabo czytelny.

Mechanizmy otwierania / zamykania sprawny.

Magnetofon przewija i odtwarza, licznik również sprawny, ale ze względu na wiek należy przeprowadzić serwis sprzętu stąd sprzedaje jako uszkodzony i w adekwatnej do stanu cenie„

 

 

Po 2 dniach paczka dotarła kurierem i po rozpakowaniu trochę byłem zawiedziony wyglądem tego magnetofonu. Z tyłu na naklejce papierowej z S/N był rok produkcji 1996. Po otwarciu Deck-a stwierdziłem, że no jednak cena 165zł z przesyłką nie była zbyt adekwatna jak pisał sprzedający.

 

   

 

Zrobiłem mały test i okazało się, że sprzęt żyje, otwiera kieszeń i zamyka da się włączyć play i nawet odtwarza. Niestety próba wykonania Auto BLE zakończyła się error-em na wyświetlaczu ale udało się nagrać fragment.

Wyświetlacz faktycznie słabo świeci ale to kwestia tego, że w tym modelu jest tryb STANDBY i w tym trybie cały czas jest żarzony wyświetlacz co powoduje jego wypalanie. Zaskakujące jest to, że kabel sieciowy jest bezpośrednio  przylutowany do uzwojenia pierwotnego transformatora bez żadnego bezpiecznika.

Po oględzinach wziąłem się do roboty i rozebrałem go praktycznie do ostatniej śrubki a zwłaszcza mechanizm. Wszystkie części wymyłem.

Wyczyściłem wałek capstan oraz rolkę gumową która ostatecznie nie jest jeszcze bardzo zła.

 

 

Kolej przyszła na głowice po wstępnym przeczyszczeniu okazało się, że podwójna głowica RECORD-PLAYBACK jest w całkiem dobrej kondycji.

 

 

Zdecydowanie gorzej wyglądała głowica kasująca która miała pęknięte mocowanie prowadnicy metalowej.

 

 

Udało mi się ją trochę posklejać na poxipol.

Gorzej było ze spodnią pordzewiałą blachą ale założyłem szczotkę drucianą na wkrętarkę i do roboty po oczyszczeniu i odtłuszczeniu pomalowałem ją farbą w sprayu „Dupli Color Rust Stop” srebrną.

No efekt końcowy bardzo fajny blacha prawie jak nówka sztuka.

 

 

Wszystkie elementy plastikowe obudowy wymyłem w wodzie z płynem Loctite 7840, wszystko ładnie się domyło niestety rysy pozostały. Wyświetlacz się poprawił po umyciu szybki oraz samego wyświetlacza.

Podczas składania mechanizmu zauważyłem, że pasek capstana jest w całkiem dobrej kondycji mimo 24lat no chyba, że był wymieniany kiedyś ale po kształcie wydaje się być oryginalny.

Po nasmarowaniu i złożeniu mechanizmu złożyłem go w całość.

Sprawdziłem wstępnie jak nagrywa i odtwarza no i tu zostałem mile zaskoczony bo nagrał kasetę i odtworzył prawidłowo.

Zapodałem więc testową kasetę forumową i ustawiłem prędkość przesuwu taśmy

Udało się bez problemu i prędkość trzyma idealnie.

Skorygowałem azymut głowicy i tu na oscyloskopie też fajnie się to ustawiło.

Na końcu sprawdziłem poziom odczytu i okazał się wzorcowy.

 

Po tych zabiegach wziąłem jakąś starą używaną Sony UX-S 60 i wykonałem kalibrację BLE która zakończyła się sukcesem i wykonałem kilka nagrań bez Dolby oraz z Dolby S no i powiem, że działa to naprawdę fajnie. Co prawda nie miałem nigdy magnetofonu z tym systemem więc nie mam porównania.

 

Co do brzmienia to odniosłem wrażenie , że góra i basy są podbite ale zdecydowanie góra pasma jednak.

Podsumowując choć na początku byłem zawiedziony stanem i wyglądem to zostałem mile zaskoczony jednak kondycją głowicy i jakością nagrania.

 

Szukając Pioneera trafiłem na OLX CT-S310 za 35zł tez uszkodzony a kumpel wracając ze Zgorzelca odebrał mi go i przywiózł do warszawy z Wrocławia.

Opiszę go w stosownym wątku.

 

[Marek-41]

Miałem takiego. Nie sugeruj się podbitymi wysokimi z dolby "S" bo w ramach oszczędności ten model przy odsłuchu po taśmie korzysta , tylko z dolby "C". Po prostu nie ma dwóch układów dolby"S". Mi jakoś ten magnetofon nie przypadł do gustu i dość szybko go sprzedałem .

[sk-victor]

10 minut temu, Marek-41 napisał:

bo w ramach oszczędności ten model przy odsłuchu po taśmie korzysta , tylko z dolby "C"

B