anlew Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Luxman 1000-K Postanowiłem wrzucić do wątku dedykowanemu magnetofonom firmy Luxman parę fotek prezentujących naprawdę niezły deck, mimo niewielkich jego rozmiarów. Jest bardzo niewiele informacji o tym modelu w sieci - tylko parę zdjęć i filmików na yotube. Dokumentacji, czyli instrukcji użytkownika, nie mówiąc już o instrukcji serwisowej, nie ma. Nie ma też, przynajmniej nie mogłem na nie trafić, danych technicznych. Magnetofon ten był częścią naprawdę ładnej i solidnej, a znając podejście Luxmana do tych spraw, niewątpliwie drogiej wieży w rozmiarze midi. Urządzenie posiada trzy głowice oraz układy redukcji szumów Dolby B i C. Zainstalowano w nim również układ Dolby HXPro. Informacja o tym znajduje się na okienku wyświetlacza i na tylnej ściance. Wyświetlacz jest bardzo ładny, co widać na zdjęciach. Ale jest z nim pewien problem. Na kieszeni kasety, która jest jednocześnie wyświetlaczem, zamontowano płytkę, prawdopodobnie z plexi, przyciemnioną, ale jest ona zamocowana na klej! Takiego podejścia po tej firmie się nie spodziewałem. Ponieważ magnetofon ma już swoje lata, jakkolwiek strasznie stary nie jest (prawdopodobnie pochodzi z początku lat 90-tych, a może z samego końca lat 80-tych ubiegłego wieku), klej stracił swoje właściwości, w związku z czym co jakiś czas szybka się odkleja. Pod spodem jest strasznie nieestetyczna. Trzeba z tym coś zrobić, ale nie mam na to pomysłu. Obawiam się, że przyklejenie tego klejem do plastiku może mieć niekorzystny wpływ na kieszeń, która jest jednocześnie - jak wspomniałem - wyświetlaczem i może go z kretesem "załatwić". Deck jest naprawdę w bardzo dobrym stanie. Dowiedziałem się, że pierwszy użytkownik, prawdopodobnie mieszkający za naszą zachodnią granicą, po zakupie całej wieży, wyrzucił od razu część magnetofonową (może odleżała się na strychu, a później ją wyrzucił?). Znajdowała się ona w pudełku, które nie miało większych śladów zużycia. Polski sprzedawca specjalnie nie przejmował się tym naprawdę porządnym kawałkiem techniki magnetofonowej. Wcisnął deck, już bez pudełka, między inne wystawione do sprzedaży urządzenia audio, mówiąc łagodnie nadające się raczej na części lub do utylizacji, a nie do sprzedaży. Na jednej z bocznych ścianek widać ów intensywny kontakt z owym atrakcyjnym asortymentem. Urządzenie dostrzegłem zupełnie przypadkiem. Sprzedawca chciał 4 stówy, szybko zadowolił się trzema. Pewnie przepłaciłem, bo gdybym się potargował zszedłby jeszcze niżej o stówę. W domu obejrzałem go bardzo dokładnie. Miałem nieodparte wrażenie, że nie był on w ogóle używany, no może była jakaś próba, jedna lub najwyżej kilka, odtworzenia lub nagrania kasety. Dlaczego tak dużo o tym mówię. Otóż deck ten nie posiada kalibracji prądu podkładu i poziomu zapisu, nie mówiąc o jeszcze bardziej skomplikowanych elementach, jakie ma np. Alpina AL-85, nie ma też podwójnego wałka przesuwu, a jednak brzmienie jest świetne. Zaznaczam, że dla mojego ucha, aby dostojni userzy na Forum, nie mówiąc o prominentnych przedstawicielach jego władz, nie zaczęli przeprowadzać dowodów na okoliczność mojej niewielkiej wiedzy o tych fajnych urządzeniach, o których tyle mówi się na Forum. Deck szczególnie dobrze odtwarza niskie tony. Początkowo wydawało mi się nawet, że przesadnie. A po wsłuchaniu się miałem wrażenie, że to jest jakiś klon Alpiny, o której wcześniej wspomniałem. Warunek jest jeden, ale zasadniczy: dobra kaseta z taśmą chromową, a jeszcze lepiej z metalową. Ale z magnetofonem tym jest też kłopot innego rodzaju. Brak instrukcji serwisowej. A producent, aby zapewnić sobie dodatkowe dochody z serwisowania, nie był łaskaw na płycie głównej i mniejszej dodatkowej (widać to na zdjęciach) oznaczyć potencjometrów do regulacji podstawowych parametrów. Inne firmy tak robię, niektóre bardzo dokładnie opisują, czym reguluje się poziom zapisu, poziom odtwarzania, prąd podkładu, EQ itp. Stąd gmeranie w potencjometrach do regulacji może być niebezpieczne. 1 1
Admin sherlock Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Admin Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Ładny deck. Luxman nigdy nie poszedł w masówkę, więc siłą rzeczy jego wyroby nie były tanie. Teraz też dość rzadko pojawiają się w ofertach na rynku wtórnym.
Admin sherlock Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Admin Opublikowano 9 Sierpnia 2020 21 minut temu, anlew napisał: Obawiam się, że przyklejenie tego klejem do plastiku może mieć niekorzystny wpływ na kieszeń, która jest jednocześnie - jak wspomniałem - wyświetlaczem i może go z kretesem "załatwić". Spróbowałbym ze zwykłym butaprenem.
Rekomendowane odpowiedzi
Opublikowane przez Lukas,
user manual / instrukcja użytkownika
Rekomendacja dodana przez sherlock
0 reakcji
Pokaż odpowiedź
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się