Sari la conținut

Sony TC-137SD


Postări Recomandate

Postat

DSC001.JPG

 

Sony TC-137SD

 

Sony TC-137SD to dość wiekowy, dwugłowicowy magnetofon vintage, pochodzący z lat 70-tych ubiegłego wieku. Według witryny CassetteDeck.org. był w sprzedaży w latach 1974-1978. Kosztował prawdopodobnie 380 USD i miał japoński odpowiednik o symbolu TC-4250SD. Portal hifiengine.com tego modelu nie wykazuje. Jeżeli się porówna wygląd TC-137SD z modelem o symbolu TC-138SD, to ma się wrażenie, że jest to dokładnie ten sam magnetofon. Być może różnią się tylko wyglądem, a wnętrze jest bardzo podobne, jeżeli nie identyczne (klawiatura jest w innym kolorze - srebrnym, a nie czarnym). Do tego modelu są dostępne instrukcje: serwisowa i manual (free). Do modelu TC-137SD niestety nie.
Stan techniczny urządzenia jest całkiem niezły. Także wygląd jest do przyjęcia. Wprawdzie są widoczne ślady użytkowania, ale nie dyskwalifikujące. Trochę poprzecierana jest przyciemniana pokrywa z plexi. Deck nie jest szczególnie wypasionym urządzeniem, ale dysponuje wszystkimi niezbędnymi funkcjami, łącznie z układem redukcji szumów Dolby (B). Jest dość ciężki - jego masa wynosi 7 kg. Już w czasie, kiedy był w sprzedaży, decki z kieszenią kasety ładowanej od góry znikną z oferty rynkowej, a firmy audio przestawią się na produkcję decków z kieszenią umieszczoną na froncie.
Wrzucam na Forum fotki, które pokazują jak wygląda urządzenie, ale bez sfotografowania wnętrza obudowy. Jego wewnętrzna konstrukcja jest dość skomplikowana. Mam obawy, czy byłbym w stanie ponownie obudowę złożyć. Nie znalazłem też fotek wnętrza magnetofonu w sieci.
Jak funkcjonuje urządzenie? Całkiem nieźle. Deklarowane pasmo przenoszenia na taśmach typu II i III to 20-17 tys. Hz. Z włączonym układem Dolby na tych taśmach odstęp od szumów wynosi 65 dB. Odsłuchowo to nie jest oczywiście pierwsza liga. Ale trzyma dość wysoki poziom. Poprawnie nagrywa i odtwarza na kasetach typu I i II. Układ redukcji szumów działa dość skutecznie. W obudowie zamieszczono prawdopodobnie wentylator, zaś w tylnej jej części widoczne są kratki wentylacyjne. Wentylator jest słyszalny, ale specjalnie nie przeszkadza to w odsłuchu.

DSC002.JPG DSC003.JPG DSC004.JPG

 

 

DSC005.JPG DSC006.JPG DSC007.JPG 

 

 

DSC009.JPG DSC010.JPG DSC011.JPG

 

DSC008.JPG DSC012.JPG DSC013.JPG

 

  • Super (+1 pts) 1
  • +1 1
  • Admin
Postat

Tzw."leżak" z dobrą głowicą :)  

Postat

Podoba mi się to określenie. Chyba ma wiele znaczeń. Po pierwsze deck "leży" sobie na pleckach, po drugie przychodzi mi na myśl jego źródło pochodzenia. Handlarz przywiózł go z Danii. Według jego opowieści, która rzeczywiście może być prawdziwa, to leżał sobie gdzieś w duńskim domu na strychu, ponieważ właściciel odstawił go, gdy kupił nowy sprzęt. Po wielu latach porządkował strych i zaniósł go na targowisko, gdzie handlarz go kupił. Ja z kolei kupiłem go jako uszkodzony za niewielkie pieniądze.  Na to, że nie był intensywnie używany, wskazywał stan pasków, które osiągnęły stan półpłynny i rozmazały się po elementach napędu.?

Please register to see more content.

Creează un cont sau autentifică-te pentru a adăuga comentariu

Trebuie să fi un membru pentru a putea lăsa un comentariu.

Creează un cont

Înregistrează-te pentru un nou cont în comunitatea nostră. Este simplu!

Înregistrează un nou cont

Autentificare

Ai deja un cont? Autentifică-te aici.

Autentifică-te acum
×
×
  • Creează nouă...

Informații Importante

By using this site, you agree to our Termeni de Utilizare Ghidări Politică Intimitate.