Kowalski Opublikowano 13 Lipca Opublikowano 13 Lipca Tekst z forum audiokarma: Kilka ostrzeżeń i zaleceń od osoby, która od 1973 roku zajmuje się naprawą sprzętu tranzystorowego na poziomie elementów: Zamiana elementów, takich jak tranzystory końcowe, z jednej strony na drugą to zły pomysł. Można w ten sposób łatwo uszkodzić sprawny kanał albo spalić dobre tranzystory końcowe, wkładając je do „uszkodzonego” kanału. Zawsze używaj „dim bulb testera” (czyli testera z żarówką szeregowo) albo autotransformatora z regulacją napięcia i pomiarem prądu (Variac) podczas pierwszego uruchamiania urządzenia po wymianie elementów w końcówkach mocy lub w zasilaczu. Zalecam najpierw przeprowadzenie pełnej diagnostyki i usunięcie konkretnej usterki, zanim zabierzesz się za „recapping” (czyli masową wymianę kondensatorów) czy inne elementy wymieniane przy okazji renowacji. Bardzo łatwo popełnić błąd: zamienić wyprowadzenia tranzystora, pomylić biegunowość kondensatora albo diody. Już teraz masz problem, który przeszedł z jednego kanału na oba – wymienianie innych elementów przed naprawą podstawowej usterki może tylko stworzyć nowe problemy i jeszcze bardziej utrudnić diagnozę. Zacznij od wyczyszczenia potencjometrów i przełączników (np. Deoxitem lub FaderLube), by wyeliminować możliwość zakłóceń przez zabrudzone styki – to znacznie pomaga w lokalizacji usterek. Ten odbiornik nie ma przekaźnika zabezpieczającego głośniki, ale ma przełącznik wyboru kolumn – jeśli jest zabrudzony, może powodować słabe wyjście dźwięku. (Akai AA 1030) Następnie sprawdź napięcia zasilające końcówki mocy: główne +39V i -39V, a także dodatkowe -42V dla stopnia wzmacniającego (Akai AA 1030). Użyj multimetru albo – jeszcze lepiej – oscyloskopu, jeśli masz dostęp. Oscyloskop pokaże ewentualne tętnienia (ripple), które mogą wskazywać na uszkodzony kondensator filtrujący w zasilaczu. Jeśli zasilania wyglądają dobrze, sprawdź napięcie DC na wyjściu (powinno być bliskie 0V) i ustaw prąd spoczynkowy (bias) na 30mV (Akai AA 1030). Jeżeli te wartości są prawidłowe, zazwyczaj oznacza to, że tranzystory końcowe i sterujące są sprawne, podobnie jak większość elementów w torze audio. Jeśli te pomiary są nieprawidłowe, sprawdź napięcie między bazą a emiterem (B-E) tranzystorów końcowych. Uważaj, aby nie zrobić zwarcia podczas pomiaru. Podłącz małe krokodylki do bazy i emitera przy wyłączonym zasilaniu i odłączonym urządzeniu, a następnie włącz zasilanie i zmierz napięcie. Jeden tranzystor powinien dawać 0,5–0,6V, a drugi -0,5 do -0,6V. Jeśli nie można ustawić biasu lub napięcia są niewłaściwe, wyłącz urządzenie, odłącz zasilanie i wykonaj pomiary rezystancji elementów wzmacniacza. Autor używa do tego analogowego miernika Triplett, który dobrze się sprawdza. Napięcie B-E powyżej 0,6V zwykle oznacza przerwany tranzystor. Zwarcia w tranzystorach końcowych są częste i często powodują przepalone bezpieczniki i inne uszkodzenia (np. przegrzanie) na płycie wzmacniacza. Sprawdź też rezystory emiterowe (białe porcelanowe) i inne bezpiecznikowe – powinny mieć odpowiednie rezystancje. Gdy znajdziesz i wymienisz uszkodzone elementy, uruchom wzmacniacz przez „dim bulb tester”. To nic innego jak żarówka (60–75W) wpięta szeregowo z przewodem zasilającym. Po włączeniu żarówka powinna na chwilę zaświecić jasno, a potem przygasnąć. Jeśli pozostaje bardzo jasna – masz zwarcie.
Kowalski Opublikowano 13 Lipca Autor Opublikowano 13 Lipca (edytowane) 19 minut temu, Kowalski napisał(a): Zamiana elementów, takich jak tranzystory końcowe, z jednej strony na drugą to zły pomysł. Można w ten sposób łatwo uszkodzić sprawny kanał albo spalić dobre tranzystory końcowe, wkładając je do „uszkodzonego” kanału. To może mieć sens w sytuacji gdy jeden kanał niedomaga. Jeśli zamiana końcówek nie skończyła się wybuchem, to kusi przekładanie elementów ze sprawnego kanału na ten niesprawny wymiennie. Prawdopodbnie w ten sposób załatwiłem Onkyo A-8640, nie do ogarnięcia po takim pomyśle. ps, niestety Onkyo nie miało w zwyczaju podawać napieć w Service Manual, więc grzebanie w tym dla początkującego to podróż ciemną doliną z przepaścią na końcu. Onkyo nie istnieje, ale firmy, które nie bały się napięć w SM dalej chyba działają. Edytowane 13 Lipca przez Kowalski
Kowalski Opublikowano 13 Lipca Autor Opublikowano 13 Lipca Przed demontażem czy rozlutowaniem należy zrobić jak największą ilość zdjęć. Każdy kabelek, tranzystor, kondensator lub mała grupa, z wyraźnymi napisami, z każdej świata strony włącznie z dupy strony. Na płycie lub w SM mogą być błędy w napisach (zwłaszcza w Onkyo :)) Śrubki do OPISANYCH pojemników z podziałem np. front, tył, płyta itp. Zaoszczędza to 50-90% czasu.
Rekomendowane odpowiedzi
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się