Sławo1 Opublikowano 23 Listopada 2017 Opublikowano 23 Listopada 2017 Cześć. Dawno mnie tutaj nie było, nie uczestniczę systematycznie i aktywnie w forum. Od czasu do czasu staram się czytać Wasze posty tutaj i w innych działach, szczególnie oczywiście w dziale, jakim są magnetofony, ale to wszystko na co teraz mogę sobie pozwolić. Ten tekst wklejam po prostu, bo pisze tak jak jest. Czas tak szybko biegnie, że nie ma nic czasu. I tak w "biegu" teraz piszę. Miało już nie być więcej decków. Nałog znowu zwyciężył. Mam na oku 2 magnetofony. Jeden to Pioneer CT-656mnII. Wiem, że to taki sobie deck, podobno nic specjalnego. Gdzieś widziałem opinie, żę, np. wiele egzemplarzy, potrafi wciągać taśmę z kasety. Drugi to Technics RS-B965. Ten to już wysoki model, ale dźwiękowo Pioneerowi on nie "wyszedł". Szczegolnie ten Technics ma tak wiele myślę co najmniej niejasnych opinii, że trudno ocenić, jak jest naprawdę. Wiem, że ten deck można ulepszyć pod kątem dźwięku, ale koszty tego są ponoć wysokie. Jakie jest Wasze zdanie o tych deckach? A na pewno ktoś z Was ma, któryś z tych modeli i może się wypowiedzieć. Co sądzicie o tych 2 modelach?
Admin sherlock Opublikowano 23 Listopada 2017 Admin Opublikowano 23 Listopada 2017 Nie mam 656 ale 737 i 939. I wystarczy.Jak by ktoś darmo dal to bym pewnie biedaka przygarnął. Jeśli cena okazyjna to ... można wziąć by posłuchać sobie kasetek na nim, ale doprawdy okazyjna byś przy odsprzedaży mógł odzyskać wsadzone złotówki. Co do 965 ... . Mam. I nie polecam. Niesamowicie przeceniony deck. Wołają za niego krocie a brzmi .... no trochę lepiej niż "jamnik". Wiem, jestem okrutny ale to deck ze zmarnowanym potencjałem. Jak możesz kupić tanio i zrobisz moda (ANT) to czemu nie?
artekk Opublikowano 23 Listopada 2017 Opublikowano 23 Listopada 2017 Podobnie jak Andrzej, trudno mi polecić interesujące Ciebie decki. Wiem, że pamięć ulotna jest, ale CT-656 pamiętam ze studenckich czasów, gdy było w akademiku kilka ciekawszych decków, a kasety nagrane na nim brzmiały anemicznie i bez życia. Wolałem nagrywać na AKAI GX-75 i Teac'u V-3000. Co do Technicsa, to jak napisał Sherlock magnetofon mocno przewartościowany, głównie dzięki nostalgii związanej w wpatrywaniem się w wystawy w Pewexie. Miał choroby wieku dziecięcego przejawiające się gnieceniem taśmy. Pewien kolega z forum, który posiadał taki magnetofon od nowości stwierdził, że zanim usunięto usterkę Technics nagniótł taśm o większej wartości od siebie. Bez modyfikacji bardzo przeciętny deck o suchym i bezbarwnym brzmieniu.
Rekomendowane odpowiedzi
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się