ArturP Opublikowano 31 Maja 2018 Opublikowano 31 Maja 2018 Na początek dziękuję Audiotone i Scherlock za namaszczenie do napisania tego tematu. Wstęp to trochę historii. Pomysł powstał tuż przed sprzedaniem, kilka lat temu Studer'a A80 1/2" 2T : Minęło kilka lat i pomysł odżył za sprawą mojego kolegi, którego namówiłem do zakupu Tascam'a BR20T : Otóż tak Studer jak i Tascam posiadają cyfrowy licznik czasu przesuwu taśmy : , które "nie wiedzieć dlaczego, niezmiernie mi się podobają". Postanowiłem się tym zająć, i tak od strony mechanicznej jak i elektronicznej nie ma problemu. Schody zaczynają się przy oprogramowaniu. Mam kilka luźnych procesorków (atmega8l, stm8s003), które mogę do pomysłu wykorzystać, ale za cholerę nie umiem napisać programu do nich. To znaczy, jakieś pojęcie mam, bo z samochodami sobie radzę, ale tam są gotowe i nie zamknięte programy. Natomiast w przypadku odczytu komercyjnego programu "licznika impulsów" (który posiadam NE075), niestety jest problem, bo żeby taki odczytać, to trzeba najpierw odblokować go, no i w rezultacie trzeba napisać taki program od początku do końca i zapisać w czystym procesorze. Założenie jest takie: długość i czas przesuwu wyświetlać na 6-cyfrowym zielonym wyświetlaczu VFD 1/ Do mierzenia długości taśmy trzeba wykonać kółko śr. 31,831 mm, połączyć mechanicznie z impulsatorem optycznym 10 imp/obr, licznikiem dekadowym 9999,99 m i pięknym, zielonym, 6-cyfrowym wyświetlaczem VFD. 2/ Do mierzenia czasu przesuwu taśmy trzeba wykonać kółko śr. 60,638 mm, połączyć mechanicznie z impulsatorem optycznym 10 imp/obr, licznikiem sześćdziesiątkowym 999,59.9 min i pięknym, zielonym, 6-cyfrowym wyświetlaczem VFD. Dlaczego aż tak duża dokładność kółek? Z prostej przyczyny, którą jest długość taśmy liczona w kilometrach a jej czas odtwarzania w godzinach. Moja prośba do Pań i Panów odwiedzających ten temat, a orientujących się w temacie pisania programów do AVR lub STM, o napisanie mi e-mail'a z kontaktem do nich, celem obgadania ewentualnej współpracy. 1
audiotone Opublikowano 31 Maja 2018 Opublikowano 31 Maja 2018 Spoiler Poprawilem tytul Arturo bo bylo napisane Projekt "kicznika "...... juz jest ok
Admin sherlock Opublikowano 31 Maja 2018 Admin Opublikowano 31 Maja 2018 W swoich rozważaniach doszedłem do pewnych wniosków czy rozwiązań (jakkolwiek to nazwać). Spróbuję to streścić w kilku (mam nadzieję) punktach: obracające się kółko będzie generować impulsy do zliczania licznik nie będzie typu dekadowego bo wtedy byłby zwykłym licznikiem "długości taśmy" wyrażonej w jednostkach, impulsy musimy zamienić na czas przełączenie prędkości przesuwu związane będzie z wprowadzeniem dzielnika częstotliwości "przez dwa" dla impulsów generowanych przez kółko podzielnik x1 będzie stosowany dla najniższej prędkości przesuwu taśmy w danym magnetofonie, dla kolejnych prędkości przesuwu należy podzielić impulsy przez 2, przez 4 itd. Każde dwukrotne zwiększenie prędkości przesuwu musi skutkować kolejnym podzieleniem impulsów z kółka przez 2 jedną taśmę należałoby odtwarzać, nagrywać i przesuwać z jedną (wcześniej przyjętą) prędkością . Na razie nie mam pomysłu na proste i nieskomplikowane przejście pomiędzy rożnymi prędkościami jakie posiada magnetofon
Rekomendowane odpowiedzi
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.