Przegląd
O tym Klubie
Lokalizacja
- Co nowego w tym klubie
-
ŁZR Fonica - gramofon G-8010
sherlock odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Początkowo zobaczyłem na zdjęciu kibelek -
UNITRA reaktywacja
rembol1992 odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Bardzo się zgodzę. Cena gramofonów wprost mnie w....a Mnie po prostu rozwaliło jak zobaczyłem cenę tego najtańszego … Przecież w tej cenie można sobie kupić wypaśnego Music Hall’a i jeszcze zostanie na jakiś przedwzmacniacz RIAA i po testowanie jakiś wkładek ; a nawet jak już to można grubo zaszaleć i w tej cenie kupić Transrotora Zet-3 na przykład to tak patrząc na sprzęt nowy . A patrząc na używany to nie wiem kilka fajnych Micro Seiki można kupić , technicsów Sl1200 i pochodnych czy po prostu jakiegoś klasycznego starego Duala w wyskok modelu . Więc czy one będą gorsze od nowej Unitry za kolosalną kwotę ? No nie sądzę . Pytanie wręcz rozsądkowe czy muszę kupić za tę kwotę nową Unitrę żeby posłuchać płyt w dobrej jakości , czy jednak mogę wydać mniej lub nawet o wiele mniej żeby posłuchać na tym samym poziomie a nawet wyższym ?? -
Komentarz z utube pod materiałem o "Diorze dla ludu" i kolumnach dla ludu tylko za 6K: "W końcu polski produkt w cenie, która nie zwala z nóg. Tanio też nie jest, ale to nie poziom Unitry, która za tani produkt uważa taki, który kosztuje 10+ tysięcy. Rozumiem, że nie jesteśmy bangladeszem i praca kosztuje, ale niemcami też nie jesteśmy. Mam nadzieję, że i Unitra w końcu pokaże coś, co będzie dobrze wycenione i nie będzie to radiobudzik. No więc pokazała - jest WSH-605 tylko za 13K. Żal nie brać. Inny komentarz: "Dla ludu to są używane altusy a OLX"
-
UNITRA reaktywacja
WojtekP27 odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Bardzo się zgodzę. Cena gramofonów wprost mnie w....a -
UNITRA reaktywacja
rembol1992 odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Kurde dużo racji tu poleciało , mnie w tym wszystkim brakuje po prostu produktów z różnych półek cenowych ( wiadomo że jakość i klasa produktu też wtedy idzie gdzieś tam w parze ) ale nie wyobrażam sobie (patrząc gdzieś tam z perspektywy normalnego , zwykłego „Jana Kowalskiego” ) przy ogromnym rynku sprawdzonych i wiodących produktów audio wywalić na dzień dobry 15k za wzmacniacz lub gramofon gdzie firma tak naprawdę jest nowa . A już tym bardziej właśnie przy tak mega zachwalających samych siebie panach prezesach Ja rozumiem że produkt Polski ale przydałby się jednak jakiś sprzęt startowy z niższej półki cenowej gdzie gdzieś tam człowiek weźmie , zakupi , posłucha , poużytkuje , i stwierdzi że „… acha , spoko sprzęt , fajnie gra , jakość jest ok … kurczę to pewnie ten droższy będzie jeszcze lepszy i w ogóle - chcę go mieć” . A tak bazujemy jak na razie na zachwalaniu panów prezesów , elitarnego grona które albo po prostu ma woreczki z wolną gotówką albo dostało sprzęt do testów ( a wiadomo gusta są różne - jeden lubi spocone kobiety - a drugi jak mu stopy śmierdzą ) . Mnie i tak mierzi najbardziej cena gramofonów - bo uważam że cena jest z kosmosu patrząc na rynek gramofonów . Fryderyk z 2m Bronze za jedyne 12k ?? Wkładka kosztuje normalnie 1400 i to z marża oni mogą go dostawać za ok 1k to reszta gramofonu kosztuje ile w produkcji ?? -
Moim zdaniem ta nowa Unitra jest szpetna a pomysł z nawiązaniem wzornictwem i nazwą celem wywołania zakupowego sentymentu to grubo nietrafiony pomysł, który de facto nie wypalił czego można było spodziewać się. Skierowanie się teraz na zachód z zachowaniem peerelowskiego wzornictwa i nazwy .... moim zdaniem to przepis na porażkę.
-
Zmiana waluty nie spowoduje, ze nagle zaczniesz zarabiać więcej. Siła nabywcza pensji pozostanie dalej 4x niższa a ja myslę, że ta siła trochę jednak wówczas spadnie.
-
UNITRA reaktywacja
staszek66 odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Co do waluty to nikt nikogo nie robi w bambuko przy przeliczaniu rzeczy ściąganych z zachodu, bo to się da sprawdzić. Wchodząc na https://www.kleinanzeigen.de/ czy podobne, widzimy po ile cos "chodzi" na zachodzie i jezeli jest to +10-20 % można powiedzieć, ze koszty transportu i manipulacyjne. Jezeli wiecej to odpuszczam, zwykłe prawo rynku. Natomiast wspólna waluta to już inna bajka , to nie tylko systemowe kombinacje cenowe przy przejściu - w słabszych gospodarkach - one zawsze tracą. Zyskuja gospodarki silniejsze, to tez prawo rynku tylko już nieco wyższych lotów. Nam wystarczy wiedza z doświadczenia innych : stracimy na tym na pewno. Nie mówiąć juz o tym, że wspólna waluta to wspólny bank centralny w.... Niemczech i ..... tam musielibyśmy złozyć w depozycie nasze złoto. A że mamy ponad 450 ton tego kruszcu to Niemcy aż podskakuja na krzesle w Brukseli aby je nam zagarnąć ( ot tak po prostu bez wyrywania złotych zębów w obozach ). Sorry za skojarzenia, ale musimy wiedzieć, że trzecia wojna światowa ( EKONOMICZNA ) trwa od dawna. To właśnie dlatego mamy silną i stabilną walutę, którą możemy manipulowac aby zwiekszyć atrakcyjnośc naszego eksportu lub go ograniczyć. Bez własnej waluty bedziemy manipulowani ekonomicznie przez sąsiadów. Szkoda tylko, ze trend zmniejszania różnic zarobków został ostatnio zahamowany a wystarczyło tylko go utrzymac a za parę lat byłoby to 3;1 lub moze nawet 2;1 i byłoby po problemie. Dobra koniec tej ekonomii. Co do designu to generalnie "de gustibus non disputandum est", ale ja akurat lubię ten z lat 70 i 80 tych, może jeszcze z lat 90 czyli na "bogato" wyposażone sprzęty w przyciski bezposrednich dostępów. Nie lubie natomiast współcześniejszych, gdzie trzeba trzema palcami przytrzymać 3 knyfelki po wejściu w piaty poziom menu . No może sterowanie głosowe załatwi ten problem, ale ja tam wole poprzełączać sobie hebelki i wtedy wiem co mam i co włączyłem . -
Może tak, ale żaden handlarz będąc poważnym (to może nie wyjść ) nie będzie wykorzystywał własnej waluty do dymania własnych rodaków, bo nikomu się nie chce przeliczać. Jeśli coś teraz kosztuje 200 Euro, a w Polsce 600 Euro po przeliczeniu, to już ten numer nie przejdzie przy wspólnej walucie. W tej chwili kupujemy sprzęt w cenie zachodniej przy 4 krotnie niższych zarobkach, a audio vintage dwa, trzy razy drożej niż na zachodzie, czyli nie jest to dla nas 4 razy drożej a co najmniej 8 razy, od handlarza rodaka, prawdziwego Polaka. Unitra rżnęła z owczesnego designu światowego np, Sony, bo inaczej by nie sprzedała, a produkowała głównie na eksport. 20 czy 200 tysięcy pracowników w zrzeszeniu to ogromna fabryka, byliśmy wtedy takimi Chinami dla zachodu (coś takiego ostatnio przeczytałem) Yamaha obecnie wręcz dosłownie nawiązuje designem do lat 80-tych. To fajne jest.
-
Ja nie mogę patrzeć na to wzornictwo kojarzące się z PRL'em. BTW. po kiego czortra chcą korzystać z sentymentów tych pamiętających PRL skoro większość tychże groszem nie śmierdzi? Trafione w punkt. Dzisiaj masz powiedzmy 5kPLN to jak wejdzie Euro będziesz mieć 1kEuro * a ta unitra dalej będzie kosztować swoje. * raczej mniej bo jak pokazują doświadczenia krajów , które wprowadziły euro to życie stało się jakoś dziwnie droższe pomimo ogłoszonego kursu wymiany, handel odpowiednio podniósł wcześniej ceny by nie tyle wyjść na swoje co dodatkowo zarobić
-
To cena jest głównym niezadowolonym, bo trzeba uczciwie założyć, że zrobili dobrze brzmiące dual mono. Jak dobrze to sprawa bezwzględna lub względna (audiosugestia?) jednak autoreklama czyli propaganda nie jest po to, aby komuś mieszać w mózgu, tylko jest dla tych którzy tego mózgu nie mają (definicja propagandy). Można odnieść wrażenie, że dwóch panów udziałowców Unitry, którzy są na każdym filmie i relacji o nowej Unitrze, słodzą niemiłosiernie i stosują metody handlarzy cwaniaków, gdzie nawet raj im nie podskoczy, a co dopiero Yamaha czy Denon. Ludzie wyczuwają takie dysonanse. Tego typu przedsięwzięcie musi być nastawione na rynek zachodni, inaczej nie przetrwa, stąd cena. Dla nas jest to 20 tysięcy, ale na zachodzie jest to dla nich 5 tysięcy złotych, jeśli przyrównać siłę nabywczą pensji w Polsce i na zachodzie. 5 tysięcy to nie brzmi źle, gdyby PLN=Euro. Unitra robiła jakieś oficjalne testy odsłuchowe porównawcze do innych sprzętów a opinie uczestników były akurat dość ostrożne gdzie fakt odrodzenia tradycji robił bardzo duże wrażenie i nie wiadomo jak bardzo przysłonił resztę. Jeśli to trafi w gusta zachodu, to Unitra będzie się sprzedawała i rozwijała dalej, nikomu to chyba nie przeszkadza. Dopóki nie będziemy mieli u siebie Euro to ta Unitra będzie za 20 tys. (bo musi). a u handlarza prywaciarza tak ze 30 tys. (tym bardziej musi), jako obiekt kultu religijnego a nawet lepiej. "Zwykły Kowalski, jakich wielu, zadumał się przez chwilę nad ilością sprzedanych WS 805 w ciągu roku w Polsce. 5 czy 10 sztuk? To dość skromnie jak na 30 milinową inwestycję i to tylko na początek. Po czym powrócił do szlifowania forniru w swoich Altusach 110, nie wiadomo co co. Spojrzał też troskliwie na WS 432, która tak skutecznie niszczyła mu słuch. Gałki głośności nie ma i chyba nie będzie, diody popalone, trzeba będzie dokupić tuner do tego. Tylko po co, przecież nie będzie tego słuchał. Może nie wszystko musi być logiczne."
-
UNITRA reaktywacja
WojtekP27 odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Z dwóch niezależnych od siebie i wzajemnie się nieznających źródeł, mam informację, że gra nadspodziewanie dobrze. Ale sam nie słyszałem i tak naprawdę dawno już temu nie słyszałem jakiegoś dobrze grającego sprzętu. Może z powodu mojej starczej głuchoty, Niestety nie stać mnie na zakup i porównanie w tych samych warunkach , więc polegam na zdaniu tych co słyszeli i pochwalają. Na pewno Ci co krytykują też mają rację, ale pod warunkiem, że słyszeli. Cena można by rzec jest adekwatna do ceny WSH205 w tamtych latach... Jak mnie będzie stać to kupię raz już w używanych była , ale i tak w zaporowej cenie Z tego co widzę na stronie u Przemka Rudzia, stale słucha i nie narzeka. -
Agata dołączył do klubu
-
"dobre bo Polskie, nie dla Polaków" - próbują się rozpychać w Europie Dla przykładu, wchodzisz na norweską 'finn', wpisujesz: Tandberg, a między nimi wyskakuje nowa Unitra
-
MinTax dołączył do klubu
-
Zmieniam zdanie dzięki WojtekP27, niestety nie dostałem płatnej propozycji od Unitry, a szkoda Można podejść bardzo emocjonalnie do tego przedsięwzięcia, albo dostrzec jednak jakieś pozytywy. Nie widziałem wnętrza Unitry 805, byłem pewien, że w obudowie vintage jest zupełnie wspóczesna konstrukcja - więcej powietrza niż wzmacniacza. A środek jakiś dziwny, toporny ale dlaczego tak? Z dual mono można przecież zrobić dzieło sztuki, tylko że nie o to tu chodziło. Wygląda jak kopia WSH 205, to samo rozmieszczenie głównych elementów. Bardzo im zależało, żeby 805 wyglądał jak 205 także konstrukcyjnie, czyli jest tutaj bardzo ścisłe nawiązanie do tradycji i wielki ukłon w stronę twórców 205, coś w rodzaju szacunku jednak. Wyraźny przekaz nawiązujemy i kontynuujemy. Gdybym był konstruktorem 205 z przyjemnością przyjechałbym zobaczyć 805 jak to można zrobić lepiej i nikt nie musiałby mi za to płacić. Właściwie zostały spełnione wszystkie warunki kontynuacji, wygląd zewnętrzny, środek. a także niedostępność ze względu na cenę. WSH-205 niewielu widziało i jeszcze mniej posiadało, bo cena (na rynku wtórnym wtedy) była chyba zbliżona do ceny samochodu. Z 805 jest podobnie , a nawet jest tańsza biorąc pod uwagę ilość pensji potrzebnych do nabycia. Kolejny element tradycji "nie wiadomo jak gra" bo stosunkowo mało osób miało zaszczyt słuchać 205, a 805 w pełni to kontynuuje. Można dodać tradycję zwaną "legendą" bo 205 był chyba taki, a 805 będąc prawie kopią kontynuuje tą legendę. W jednym punkcie jednak zerwali z tradycją, bo 205 podobno nie grał jakoś rewelacyjnie i wyraźnie odstawał brzmieniowo od konstrukcji zachodnich, jeśli wierzyć recenzji RS o 205. Posiadacze chwalą jednak to brzmienie, które biło na głowę oferty z Pewexu. Nie był to też dual mono, ale WSH 805 już jest i zapowiada się obiecująco. Tradycja musi być jednak kontynuowana, więc "nie wiadomo jak gra" czyli zostaje po staremu jak 50 lat temu.
-
Cieszę się, że masz inne zdanie i że ktoś to czyta, bo miałem dopisać na końcu tylko wyleciało, że lepiej żeby mnie ktoś przekonał, że to nieprawda i że warto sprzedać narządy i zastawić dzieci, żeby być posiadaczem legendy. (zasłużona przytyk do ceny a przede wszystkim do legendy) Sceptycyzm nie dotyczył tego jak to brzmi tylko całej nadbudowy ideologicznej, coś w rodzaju profanacji, gdzie posiadanie nazwy ma wzbudzić zaufanie i prestiż, nie przez pracę latami tak jak to robi Diora, tylko przez zakup znaczka. To wygodne, bo nie trzeba niczego budować przez swoje produkty, tylko przekonać innych, że to już zostało zbudowane i to dawno temu. To tak nie działa. Trochę niefortunnie przytoczyłem osobę Przemysława z sugestią jakoby wszystkie pozytywne recenzje są opłacane. Nawet jeśli tak często jest to raczej chodziło mi o przyjrzenie się bezstronności zachwytów i na czym to tak naprawdę bazuje. W tej chwili na "dobre bo Polskie" nie "dobre bo dobre". A czy to jest dobre i na ile, może wskazać porównanie np. WSH 805 ze sprzętem w tej klasie cenowej, najlepiej z tym od którego nowa Unitra jest lepsza według bardzo pewnych siebie współwłaścicieli. NIe ma takich porównań w tych recenzjach, czy opiniach. Ta Unitra to początek z wielkim rozmachem finansowym i planowaną przyszłością, wygląda poważnie i na serio. Niestety w tej chwili "dobre bo Polskie, nie dla Polaków" bo generalnie 90% obywateli jest na to za biednych więc sceptycyzm wydaje się uzasadniony. Nie do końca, bo na starą Unitrę trzeba było wydać parę pensji i też była głównie na eksport, tak jak pewnie ta. Nie wiem, czy życzyć rozsądku czy sukcesu w konkurencji z innymi poważnymi firmami, bo tam sentymenty nie pomogą. Te ambicje wydają się być bardzo ryzykowne. Wydaje się też , że warunkiem sukcesu i przetrwania ( Polska jest niewystarczająca) jest znalezienie się w jakieś niszy np. jakość, cena, design, innowacyjność- coś czego nie ma nikt inny. Czy Unitra ma coś takiego? bo inaczej się nie da.
-
UNITRA reaktywacja
WojtekP27 odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Nie chce mi się polemizować, bo Nową Unitrę traktuje tak samo jak każdą inną Polską firmę . chcącą produkować w Polsce czyli z sympatią. Przemka Rudzia znam jako człowieka, który na muzyce się zna i na sprzęcie też. I daleki jest od pisania na zamówienie. Ale rozumiem, że inni wiedzą lepiej. Generalnie zapraszam najpierw do posłuchania a potem do ocen. Mercedesem ostatnio jeździłem modelem E w nadwoziu W 124, więc nowe podziwiam ale ich nie chwalę -
Tunery Altus T60
WojtekP27 odpowiedział(a) na WojtekP27 temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
A to wszyscy wiemy, nawet właściciel, tyle, że u niego front jest fabryczny. Tak mniej więcej opisuje różnice T 8010- długie, średnie, ukf Altus T60- średnie, ukf 88-108 Mój T8010- długie, ukf 88-108 Dodam, że kolega nie jest z tych szukających sensacji a raczej chciałby się dowiedzieć co to faktycznie jest -
Nie ukrywam sceptycyzmu, ponieważ bo ze wstępnej analizy wynika, że Unitra to marketing, żadna reaktywacja. Ta firma mogłaby mieć zupełnie inną nazwę i nic by się nie zmieniło. Z jednej strony jest to absurd biznesowy, przedsięwzięcie o bardzo niskim prawdopodobieństwie sukcesu (zależy jak definiować sukces - w ujęciu niewątpliwego sukcesu starej Unitry, to całkowita porażka na starcie). Z drugiej strony wykupienie znaczka za kilkaset tysięcy-kilka milionów złotych to jedyny sposób aby przekonać naiwnych marzycieli, że 3-letnia firma z jednym lub dwoma wzmacniaczami, CD i kolumnami na STX na zamówienie ma jakiekolwiek korzenie i tradycję (a więc i doświadczenie i wiedzę) Nie ma ŻADNEJ! ale od tego jest marketing, który potrzebuje jak powietrza pozytywnych recenzji autorytetów, utuberów i wszystkich świętych. Marketing dysponuje pieniędzmi na ten cel, a pieniądze mają cudowne właściwości zamiany wody w wino. Założenia są dobre - za wszelką cenę przyciągnąć starych pracowników, projektantów Unitry w celu otrzymania błogosławieństwa. Z historii i faktów wiemy, że za błogosławieństwa się zawsze słono płaciło, bo to interes był i jest i żadnego cudu tu nie ma. Obiadki spotkania, zaproszenia, ładne hotele, zwykłe zainteresowanie emerytem (tak zbudowano Licheń) a szczególnie 4-krotna emerytura moze bardzo pozytywnie nastawiać do życia. Wykonanie założeń medialnych już gorzej w wykonaniu dwóch radosnych udziałowców Unitry, którzy w epoce tej prawdziwej byli na etapie pleminka i komórki lub w planowaniu. Nie przeszkadza im jednak porównywać się do Yamahy i Denona pozycjonując się wyżej. Admin Unitry na YT też nie wytrzymuje ciśnienia porównań i łatwo wchodzi w tryb pogardy do tych bez szczytowania. Niezależne recenzje utuberów, portali i wydawnictw audio, którzy dokładnie z "obiektywnych recenzji" żyją? Diora Acoustic to zupełnie inna firma, która ma ten atut, że jesteśmy największym producentem mebli w Europie (obróbki drewna), stąd naturalna droga do własnych konstrukcji. To marka budowana na produkcie. Z nową Unitrą jest odwrotnie, marka budowana na laniu wody i przylepieniu sobie znaczka na czoło. Towarzyszy temu arogancja i brak pokory, więc kiepsko sobie Panowie radzicie, bo ten znaczek jest dla was po prostu za ciężki.
-
A i jeszcze jedno - już nie raz widziałem pozamieniane fronty z tyłami wiec nazwa a nawet cały front o niczym nie świadczy. Nawet wnętrza były mieszane kiedyś przez ówczesnych majsterkowiczów. Takie czasy, niczego nie było i ludzie składali różne modyfikacje.
-
A może to tuner z zestawu AV-MINI?
-
DIORA - filmoteka
WojtekP27 odpowiedział(a) na sherlock temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Raczej potencjalni klienci z sentymentem do "starej" Unitry to nie cel , bo raczej nikt z nich nie zakupi tego za tę cenę. Ciekawe dla mnie jest to co robi Diora Świdnica, bo przeszli od samej stolarki do budowy zestawów głośnikowych i całkiem , całkiem to wygląda. A trochę abstrahując od tematu. W kolumnach "Unitry" są głośniki budowane według ich specyfikacji przez 'STX" Tonsil nie był zaineresowany współpracą. Kolega napisał do "stx" czy są w stanie wyprodukować dla niego" pojedyńcze" sztuki głośników według jego założeń. Nie było problemu. Teraz buduje zestawy głośnikowe na zamówienie, a w niektórych modelach, ma głośniki "stx" produkowane dla niego. -
Tunery Altus T60
WojtekP27 odpowiedział(a) na WojtekP27 temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Dzięki Masz rację, byłem , a w zasadzie cały czas jestem na unitraklub.pl i tam w opisach nie ma modelu podobnego do modelu jednego z kolegów z klubu. Dlatego staram się uzyskać gdzie indziej informację, bo kolega nie chce robić szumu z "unikatem" a dojść co faktycznie ma . Jego tuner ma " Ten mój tuner to na pierwszy rzut oka zwykły T8010..ale. Z tyłu opis Altus T60. Tyle tylko że ten ma fale długie. Nigdy takiego nie widziałem. Na kanale "Z pasją do unitry" Grzegorz prezentuje cały proces naprawy i regulacji. Ja go kupiłem za 20zł. Okazało się że miał UKF przestrojony nieudolnie na stare pasmo. -
ŁZR Fonica - gramofon G-8010
Kowalski odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Na alle ktoś wyprzedaje kolekcje Foniki, głównie gramofony. Ilość modeli ogromna, większość widzę pierwszy raz,to naprawdę mogło dobrze grać. Taka ciekawostka : -
ŁZR Fonica - gramofon G-8010
Jakub K odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
Biorąc pod uwagę że konstrukcje były z lat 70-tych to na pewno z tamtymi ograniczeniami byliśmy w topie. Gdyby nie ustrój to w wielu dziedzinach bylibyśmy światowym liderem. -
ŁZR Fonica - gramofon G-8010
sherlock odpowiedział(a) na Jakub K temat w Klub Audio PRL Klubu Audio PRLTematy
W gramofonach to chyba byliśmy potęgą