artekk Opublikowano 4 Października 2018 Opublikowano 4 Października 2018 Revox A77 HS MKIII Przedstawiam magnetofon Revox A77 HS w wersji MKIII. HS = High Speed. To magnetofon dwuśladowy z prędkościami 38 i 19cm/s. Magnetofon kupiłem niby po serwisie, ale o ile był całkiem sprawny to nagrywając strasznie podbijał wysokie tony. Chyba Pan serwisant ustawił go do jakiejś sfatygowanej stilonki. Dlatego musiałem lekko podregulować go do swoich taśm. Nie wiem, co tam było serwisowane, ale po zajrzeniu do wnętrza ukazał się magnetofon w fabrycznym stanie, wszystkie kondensatory oryginalne etc. Więc żaden z newralgicznych, słabych elementów w tym modelu nie został wymieniony. Czyli typowy serwis "allegrowy." Na razie gra to jakoś, ale zdaję sobie sprawę, że to tykająca bomba. Płyta czołowa pochodzi ze zwykłego modelu (9,5 i 19cm/s), ponieważ oryginalna był dość sfatygowana i poprzedni właściciel ją wymienił (otrzymałem ją z magnetofonem). Ten egzemplarz to oryginalny "gruby" capstan 38cm/s, a nie żadna przeróbka. Revox działał dobrze ok. roku, ale kilka miesięcy temu pojawiła się usterka. Mianowicie gdy magnetofon się rozgrzeje, nie można włączyć przewijania wstecz i nagrywania. Gdy Revox ostygnie wszystko znów działa. Muszę się tym kiedyś zająć, jednak wciąż kaseciaki na pierwszym planie i odkładam Revoxa na "długie zimowe wieczory". Magnetofon jest bardzo solidnie zbudowany. Niech nie zmyli kogoś drewniana skrzynka (choć były naprawdę przeróżne warianty wykonania obudowy, metalowe, walizkowe etc). Wewnątrz znajdziemy odlewane aluminiowe chassis, o kratownicowej strukturze. Gniotsa nie łamiotsa. Trzy silniki Direct Drive, jedyny pasek napędza licznik przebiegu taśmy. Elektronika jak to zwykle u Revoxa posiada modułową konstrukcję. Płytki z poszczególnymi modułami (wzmacniacz odczytu, zapisu, korekcja etc) łączą się z płytą główną za pomocą złącz. Taka konstrukcja w znacznym stopniu ułatwia serwis i regulacje magnetofonu. Revox nie jest ładnym magnetofonem, jak na przykład japońska konkurencja z tego okresu. Jest szary, toporny, ma malutkie wskaźniki, ale wg mnie ma swój specyficzny urok. W zamian jest nieduży, prosty w obsłudze, wszystko jest czytelne i łatwe do opanowania. Minusem są niedziałające podczas odczytu wskaźniki wysterowania (bodajże działają tylko w wersji z Dolby). Zawsze można jednak zasymulować funkcję kopiowania między śladami i wtedy wskaźniki działają. Jak to gra ? nie mam dużego doświadczenia z magnetofonami szpulowymi. Na pewno brzmienie jest na wyższym poziomie niż w większości magnetofonów kasetowych, cytując klasyka to oczywista oczywistość. Pewnie byłoby jeszcze lepiej, gdyby zrobić "recap" elektroniki. Ale i tak jest nieźle. Przede wszystkim Revox gra bardzo naturalnie i swobodnie. Najlepsze wrażenie robią średnie tony, które są otwarte, bez podkolorowań znanych mi z kaseciaków. Słuchając tego szpulaka odnoszę wrażenie, że nie stara się robić niczego na siłę, nie ściga się w żadnym aspekcie brzmienia. Dźwięk jest, nazwijmy to ogólnie "normalny", nie ma się do czego za bardzo przyczepić. Jest także większa dynamika, swoboda grania niż w magnetofonach kasetowych. Na prędkości 38cm/s brzmienie staje się jakby mniej nerwowe i poszarpane, bardziej analogowe, a nawet nieco "lampowe". Ale taśma znika w okrutnym tempie Porównywałem Revoxa z Tandbergiem TD20A 4-track i jednak Tandberg wypadł trochę lepiej. Ma potężniejszy, bardziej mięsisty dźwięk z czarnym tłem, gra trochę magicznie. Revox to solidny rzemieślnik, na szczęście z duszą, bo słucha się go bardzo przyjemnie. Reasumując, magnetofon Revox A77 mogę z czystym sumieniem polecić. Jest łatwy w obsłudze, serwisie. Dostępność części praktycznie nieograniczona, także części nowych. Zaplecze serwisowe chyba jedno z najlepszych na rynku szpulaków. Brzmienie, które oferuje ten "dziadunio" naprawdę może pozytywnie zaskoczyć. 5
Admin sherlock Opublikowano 4 Października 2018 Admin Opublikowano 4 Października 2018 O "goliźine" nie wspomnę, ale będzie chociaż zdjęcie głowic?
artekk Opublikowano 4 Października 2018 Autor Opublikowano 4 Października 2018 Przed chwilą, sherlock napisał: O "goliźine" nie wspomnę, ale będzie chociaż zdjęcie głowic? coś się pomyśli
Rekomendowane odpowiedzi
Opublikowane przez sherlock,
instrukcja serwisowa i schemat
Rekomendacja dodana przez sherlock
0 reakcji
Pokaż odpowiedź
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się