MamutDK Opublikowano 5 Lipca 2017 Opublikowano 5 Lipca 2017 Onkyo TA-2080 Dane techniczne : Type: 3-head, single compact cassette deck Track System: 4-track, 2-channel stereo Tape Speed: 4.8 cm/s Heads: 1 x combination record/playback, 1 x erase Motor: 1 x reel, 1 x capstan Tape Type: type I, CrO2, Metal Noise Reduction: B Frequency Response: 20Hz to 20kHz (Metal tape) Signal to Noise Ratio: 62dB Wow and Flutter: 0.045% Total Harmonic Distortion: 2% Input: 50mV (line), 0.3mV (mic) Output: 0.775V (line) Semiconductors: 119 x transistors, 15 x IC, 48 x diodes, 2 x LED Dimensions: 438 x 160 x 365mm Weight: 10.2kg Year: 1979 źródło: hifiengine.com Niektórzy nazywają go "wielkim bratem" pozostałych modeli. Wymiarami bije na głowę wiele wzmacniaczy .Rzeczą szczególnie wyróżniającą się jest dopracowanie napędu. Taśma jest prowadzona po głowicy wzorowo. Trafił do mnie w stanie marnym. Jeszcze zostało mi kilka rzeczy do odbudowy. Nakładki na przełączniki nie są oryginalne. Dopasowałem z innego modelu. Posiadał jak zwykle bywa kilka mankamentów. Nie chciał startować elektromagnes podnoszenia mostka po włożeniu kasety. Wymiana kondensatora w zasilaniu tego elektromagnesu przy wyjściu na płytce sterowania, trochę smarowania mechanizmu, gdzie było potrzeba i już działa bez problemów. Paski oryginalne, rolki też. Jestem w szoku, bo magnetofon powstał pod koniec lat siedemdziesiątych. Tutaj producenci "gumy" zastosowali naprawdę super mieszankę. Gra jak wygląda - pięknie i analogowo. Jednak w błędzie będzie ten kto pomyśli, że coś gubi. Nie, wszystko słychać jak trzeba, ale jest ten "czar", który wciąga w wielogodzinne słuchanie. Rzadko spotykany model i długo go szukałem. Szkoda trochę nieciekawego stanu, ale za tyle ile dałem lepiej nie będzie. Kilka zdjęć mechanizmu. Wreszcie trafiłem decka z oryginalnym ustawieniem głowic . Wcześniej miałem do tego chyba pecha... 2
artekk Opublikowano 5 Lipca 2017 Opublikowano 5 Lipca 2017 Myślę, że historia tego egzemplarza jest mi znana. Mogłem go kupić jesienią ubiegłego roku w pakiecie z innym deckiem za rozsądne pieniądze, ale nie zdecydowałem się. Potem sprzedawca kombinował, kombinował, aż wykombinował, że ktoś go kupił. Ten ktoś jednak chyba wymiękł i Ty wylicytowałeś od niego. Chyba, że się mylę ? Piękny deck, ma to coś Zawsze bardzo mi się podobał, a pojawia się niezwykle rzadko. Mam nadzieję, że wyprowadzisz go na prostą, także wizualnie, bo jest tego wart, czego gorąco życzę
Admin sherlock Opublikowano 5 Lipca 2017 Admin Opublikowano 5 Lipca 2017 Masz rację Arturze. Sprzedawca robił kilka "podejść" (chyba trzy) i w końcu Daniel zlitował się nad deckiem (a może sprzedawcą). Nikt, poza Danielem, nie licytował tego decka. I dobrze, że trafił do takiego właściciela bo nie skończy na półce albo jako jako dawca.
Rekomendowane odpowiedzi
Opublikowane przez sherlock,
instrukcja serwisowa
Rekomendacja dodana przez sherlock
0 reakcji
Pokaż odpowiedź
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się