Wybór wzmacniacza klasy budżetowej .

[audiotone]

Jako że moja ładniejsza połowa ma już dość mojego wzmacniacza w salonie... czyli połączenia Sonego TA-E1000ESD >>> symetryzator>>>Studiomaster 700D to muszę to zmienić na coś w jednym pudełku i najlepiej z "jedną gałką..." taką dostałem dziś dyspozycję . I nie musi być na pilota i nie może być lampowe bo "pchlarz" leży często na szczycie całości... A "pchlarz " jest bardzo ważny. Miałem kilka wzmacniaczy to wszystkie niezłe rok lub dwa lata temu pojechały do Polski do brata... cholera...i dupa nic z tego.

Nie oczekuję super hiper sprzętów. Od jakiegoś czasu bardzo mało i rzadko słucham w salonie. Częściej jestem w sypialni tam także muszę zmienić wzmaka ale to potem , najpierw salon.

 

Nad czym myślałem (ceny w pandach)

 

Kambodża 540A , -------------------okolica 100

640A v2-------------------około 100

Pionek A400  ------------------ -----100

Rotel RA-870BX , ------------------------------150-200

RA-980BX ,------------300

RA-10--------------200

Audiolab 8000 A --------------------200

Audiolab 8000 S----------------------200-300

 

Macie jakieś budżetowe propozycje ?

[siwy]

Zależy jaką muzykę preferujesz Wojtku, Rotele są ostre, nie wszyscy to lubią, głównie do rocka, dla mnie za dużo tzw tss tss tss, mało muzykalne, ale to kwestia gustu.

 

Audiolaby zrównoważone, muzykalne, ładna stereofonia, ja takie lubię, warte zainteresowania.

 

Pioneer A 400 jak najbardziej godny polecenia, te stare pionki grają bardzo przyjemnie i potrafią bardzo zaskoczyć dźwiękiem, dobry, mocny czysty bas, jeszcze lepsze, chyba, wyższe modele z serii SA.

 

Reszta jak dla mnie, nie, nie, nie, ale to moje zdanie, ktoś może mieć inne doświadczenia.