Od tego wszystko się zaczęło ...

[sherlock]

Tak sobie czasem wspominam pierwsze płyty słuchane za młodu. Niektóre zostały już przeze mnie zapomniane, do innych wracam co jakiś czas. Z niektórymi wiążą się wspomnienia, które zostaną na całe życie. Jaki jest ten Wasz album i jakie przeżycia czy wspomnienia z nim się wiążą?

 

Dla mnie takim albumem jest Back in Black - AC/DC. To jeden z tych zapamiętanych albumów z ciężkiego grania i ulubiony album mojego zmarłego Przyjaciela, który z niewiadomych przyczyn postanowił pewnego wieczoru przenieść się na ten lepszy ze światów. Ja i moja późniejsza małżonka byliśmy ostatnimi osobami, które z nim rozmawiały. Zawsze jak słucham tej płyty to wraca o Nim wspomnienie.

[siwy]

To przykre Andrzeju, że zespół i utwór wiąże się z tak przykrymi wspomnieniami.

Ja mam bardzo miłe wspomnienia, jeśli chodzi o zespół z moich młodych lat i towarzyszy mi on cały czas. 

Oj, to były czasy, dla mnie super. Lata siedemdziesiąte.

 

Rock Progresywny,

Emerson, Lake and Palmer, a szczególnie utwór C'est La Vie 

 

No i wspomnienia wróciły

[Radmar]

Pamiętam jak za czasów gówniarza z podstawówki, wpadła mi w ręce oryginalnie nagrana kaseta Modern Talking - Let's Talk About Love (The 2nd Album). I w zasadzie od tego się zaczęło słuchanie i polowanie na całe albumy. Fajne wspomnienia.