Skocz do zawartości

JVC KD-V200E


sherlock

Rekomendowane odpowiedzi

  • Admin
jvc_kd-v200_stereo_cassette_deck.jpg.d6861b1e200d43582b6eb761a3cb4374.jpg

 

JVC KD-V200E

 

Dane techniczne:

Type: 2-head, single compact cassette deck
Track System: 4-track, 2-channel stereo
Tape Speed: 4.8 cm/s
Heads: 1 x record/playback, 1 x erase
Tape Type: type I, CrO2, Metal
Noise Reduction: B, C
Frequency Response: 30Hz to 16kHz  (Metal tape)
Signal to Noise Ratio: 58dB
Wow and Flutter: 0.2%
Total Harmonic Distortion: 1%
Dimensions: 435 x 115 x 235mm
Weight: 3.7kg
Finish: black, silver
Year: 1983
źródło:hifiengine.com

Deck kupiony w "pakiecie" kilku niedziałających złomów z przeznaczeniem na odzysk części. Po szybkiej naprawie całkiem sprawnie działający. Ma dwie zalety: ładnie wygląda na zdjęciu katalogowym (powyżej) i może być dawcą całkiem przydatnych części (o tym dalej.)

JVC_KD-V200_panel_left_side.jpg.c9511e21c18dcd9d4acd436fd6ee4e31.jpgJVC_KD-V200_manipulators.jpg.afd5ac874ccc7e1555284156a71ffccf.jpgJVC_KD-V200_metal_tape_compatible.jpg.7b0477312d0259df588ec953e9e475e3.jpg

Śmiesznie wygląda ten napis obok słuchawkowej dziurki, dumnie głoszący "kompatybilność" z taśmami metalowymi. Ciekawe kto do takiego decka wsadzał taśmy metalowe :)

JVC_KD-V200_mechanism.jpg.94324a1a4fe20f440ec6b8164f760a0b.jpgJVC_KD-V200_mechanism_2.jpg.e672f7d5fab35995e8c0d7294c1012fc.jpgJVC_KD-V200_heads.jpg.1d62890656011b26b9cecca30c70f689.jpg

Mechanizm prosty, jednosilnikowy, jeden wałek i dwie głowice. Pasków za to aż cztery.

JVC_KD-V200_motherboard.jpg.99e9a466d95194f4414529bf9bdded13.jpgJVC_KD-V200_power_supply.jpg.15dee16ed7d854b35335743afb2f3fdf.jpgJVC_KD-V200_transformet.jpg.25ea3045bd032d1ca258ac0a05976514.jpg

Magnetofon po brzegi wypchany jest ... powietrzem. Płyta główna jest bardzo skromna. Trafo niewielkie ale za to umieszczone pod katem jak w maszynach wysokiej klasy. Sekcja zasilacza na płycie głównej trudna do zauważenia :)

JVC_KD-V200_display_pcb.jpg.051c6581268297b9767bcd3978f18794.jpgJVC_KD-V200_inside_2.jpg.76d1dd0a58a1b111e71d123969ea30bb.jpgJVC_KD-V200_inputs_and_outputs.jpg.9c25897d582b6eccc889a8881a0b824e.jpgJVC_KD-V200_dolby_circuits.jpg.f97f96dc7ec1d82157d4f62243969fb0.jpg

Wyświetlacz jak widać po zdjęciach z przodu i po widoku płytki ma niewiele punktów, nie jest za dokładny. W takiej "klasy" decku to i tak w sumie pomijalna sprawa. Najbardziej jednak cieszy obecność "herbatek", czyli układów Dolby B,C opartych na kościach TEA0665 :) W razie potrzeby będzie z kogo wyrywać do "przeszczepu".

  • O.K. (0 pts) 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • 4 lata później...

A witam, ja właśnie ożywiłem taki sam egzemplarz i aktualnie próbuję go ustawić po wymianie głowicy. Oczywiście nie wkładałem tu niczego nowego :)

Miałem z nim niemałe przeboje, ale to jeszcze opiszę przy okazji zdjęć z prac. Mam pytanie, jak w tym decku ustawić wzmocnienie odtwarzania (PB gain)? Jedyne podkówki, jakie widzę (oprócz biasu i PB EQ) to R/P gain, ale kręcenie nimi w żaden sposób nie wpływa na sygnał wyjściowy... Czyżby konstruktorzy uznali, że nikt nie będzie chciał w tym grzebać?

  • O.K. (0 pts) 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • 1 miesiąc temu...

Witam, zgodnie z obietnicą chciałbym podrzucić zdjęcia KD-V200, który to zawitał jakiś czas temu na moim stole. Egzemplarz znaleziony u szwagra w garażu wśród innych rupieci. Po oczyszczeniu okazuje się, że całkiem ładnie zachowany. Przy tej klasy sprzęcie nie miałem oporów, aby przy nim pogrzebać i usprawnić (nawet jeśli nie jest mój).

 

Tradycyjnie sporo czasu poświęciłem na mechanizm, rozkładając go praktycznie na części pierwsze. Wszystko zostało oczyszczone i nasmarowane. Dodam jeszcze, że zakładanie pasków w tym modelu to niezła gimnastyka, podobnie z montażem mechanizmu razem z kieszenią w panelu przednim. Podczas tych czynności padło kilka słów, których tu nie przytoczę :)

 

Bolączki tego pacjenta:

  • całkowicie zużyta głowica, wymiana na inną (używaną), w dobrym stanie;
  • luźny pasek auto-stopu;
  • skamieniała rolka dociskowa (sprawdziła się tu rolka do MDS456 z osią fi 2,5 mm);
  • złamany kawałek plastiku przy styku odpowiadającym za tape-run-indicator;
  • silnik szarpał i miał luzy na łożysku (mam dużo silników z demobilu = żaden problem);
  • pęknięta ścieżka na płycie powodowała trzaski przy odtwarzaniu (nie udało się namierzyć dokładnego miejsca, wiem tylko że to masa i pomógł bajpas);

 

Deck bardzo skromny, to prawda. Stwierdzam, że producent bardziej skupił się na wyglądzie niż na funkcjonalności. Bajery typu indykator ruchu taśmy, który niezależnie od kierunku zawsze porusza się w tę samą stronę tylko to potwierdzają. Owszem - grać to gra, moim zdaniem poprawnie i jak najbardziej nadaje się do odtwarzania kaset. Ogólna konstrukcja tego modelu jest bardzo kiepska, bez obudowy całość dosłownie wygina się w każdą stronę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej witryny, wyrażasz zgodę na nasze Warunki użytkowania Regulamin Polityka prywatności.