JaKub Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Magnetofony Technics'a cieszyły się dobrą opinią (głównie w latach 80), m.in. ze względu na niską awaryjność, ale do czasu... Moim zdaniem, jednym z ostatnich mało awaryjnych był RS-B705 i zapewne pozostałe modele z tej serii. Nie wiem, jak z 905-tką, bo sam nie miałem, a że to magnetofon z Dual Capstanem, to mogły zacząć się problemy, ale na ten temat może niech powie coś kolega Czarek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek123 Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Ale to klasyfikujemy pod względem ogólnym czy raczej samej mechaniki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaKub Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Najlepiej pod względem ogólnym, żeby było wiadomo, co ogólnie siada w danym modelu. Chociaż sama elektronika nie często w nich nawala (przynajmniej w starszych). Problemy w elektronice zaczęły się raczej od serii produkowanej w latach 90-91, czyli 965, 765 itd. Ogólnie od tego czasu, to już była równa pochyła, jeśli chodziło o awaryjność ich magnetofonów (z brzmieniem zresztą podobnie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.