JVC TD-V621

[artekk]

 

JVC TD-V621

Młodszy brat JVC TD-V711, także dwuwałkowy i 3-głowicowy. Podobna konstrukcja, w której zaoszczędzono na silniku Direct Drive i elementach elektronicznych. Kosztował w Niemczech 900 marek.

Dane techniczne :

 

Zakupiony na aukcji z ciekawości jak grają decki JVC i z powodu charakterystycznego żółtego wyświetlacza. Był sprawny i w dobrym stanie, ktoś zaaplikował tylko nieoryginalne, dziwnie wysoki nóżki.

 

Magnetofon zbudowany megasolidnie, wnętrze budzi szacunek. Chassis jest podzielone na bloki i bardzo sztywne. Moduł wyświetlacza "zapuszkowany" w blaszany ekran. Mechanizm masywny, koła zamachowe napędzane przez dwa równoległe paski. Kultura pracy jest bardzo dobra, zdecydowanie powyżej średniej. Głowice amorficzne i dyskretne jak w deckach Nakamichi. Wyłączalny układ Dolby HX Pro i wyświetlacz. Taśmy łączące mechanizm z elektroniką pochodzą z firmy Furukawa, znanej z produkcji audiofilskiego okablowania.

    

  

 

[sherlock]

V621 nie jest czasem "młodszym bratem" V721? Wizualnie tworzą "pary": 711 z 611 oraz 721 z 621

[artekk]

Dnia 23.07.2017 o 14:20, sherlock napisał:

V621 nie jest czasem "młodszym bratem" V721? Wizualnie tworzą "pary": 711 z 611 oraz 721 z 621

Być może, ale nigdy nie spotkałem się z TD-V721. Wydaje mi się, że nie było tego modelu na europejskim rynku i przeznaczony był dla Japonii. W katalogu JVC nad TD-V621 był TD-V1010TN.

Jeśli jest inaczej, proszę o sprostowanie.

 

 

Niestety para poszła w gwizdek i w przypadku tego "Dżejwisa" brzmienie jest co najwyżej poprawne. Brakuje dynamiki i muzyka nie angażuje. Całość brzmi trochę lekko i płasko. To wszystko spowodowało, że musieliśmy się rozstać.