Sony RCD-W100

[Slawek Aiwa]

Witam.

Tak się składa, że od dłuższego czasu chodził za mną cyfrowy bezstratny rejestrator. Znacie zapewne uczucie....co wybrać?

Z "cyfry" to jest tylko magnetofon DAT lub recorder CD. Nigdy nie jest idealnie, pomimo posiadania decka MD, wybór padł na recorder CD.

Ktoś powie - dlaczego? Odpowiadam, dlatego, że jest to format kompatybilny z CD, z płyty można zrobić wszystko. Z DAT-em już nie jest tak kolorowo, dodatkowy format, inne kasety, koszty serwisu DAT też są spore i mógłbym długo wymieniać. Wybór padł na model Sony RCD-W100.

Model dwupłytowy, deck 1 czyli odtwarzacz posiada napęd od Aiwy a deck drugi to podobno bardzo dobry napęd Sony. Wracając do napędu pierwszego, to czyta on wszystko plus pliki MP3 oraz wav. Zaś sama nagrywarka odtwarza wyłącznie płyty CD-AUDIO.

Jak on gra? Powiem rewelacja . Jest muzykalny. Co do obsługi - obsługa jest banalnie prosta. Czy jest godny polecenia? Z czystym sumieniem twierdzę, że tak ! Czy jest to alternatywa dla decka DAT ? Zdecydowanie tak, jeśli komuś nie przeszkadza brak magii kasety.

 

 

https://www.hifiengine.com/manual_library/sony/rcd-w100.shtml

 

    

 

      

[sherlock]

Myślałeś o nim i w końcu go masz  Z tego co piszą brzmi bardzo, ale to bardzo interesująco.

[Slawek Aiwa]

Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

  Andrzej, muza wciąga .

Kiedyś miałem DAT A6, grał świetnie....ale na jakość tego recordera nie powiem złego słowa !

Nagrywa muzę idealnie - jedyny minus (nie dla wszystkich), to brak magii kręcących się kółek.

Ale jeśli chodzi o dostęp do utworów, kompatybilność - DAT przegrywa z kretesem.

Wiem....bolesna prawda, ale prawda !