Echolette SNG51

[Niecerkiewny]

Nie Hi-Fi i nie Stereo bo mono, ale z racji, iż używana jest tu taśma taka jak w magnetofonach pomyślałem, ze warto przedstawić inny sprzęt, który też z niej korzysta jako nośnika dźwięku. 

Jest to taśmowy delay do zastosowań muzycznych z gitarą lub do wokalu. Zasada działania była dość prosta. Taśma porusza się w zamkniętym obiegu tzw tape loop, trzy głowice nagrywają dźwięk w pewnych odstępach czasu a dwie kolejne głowice odtwarzają go. Ilość głowic była zależna od modelu i producenta. Opóźnienie dźwięku uzyskiwało się poprzez odtwarzanie z głowic odtwarzających umieszczonych w pewnych odstępach od  głowic nagrywających. Różne efekty opóźnienia były możliwe poprzez przełączanie pomiędzy głowicami odtwarzającymi bliżej lub dalej oddalonych od głowic nagrywających. Pierwsze modele były lampowe, później tranzystorowe a dziś powszechne cyfrowe (digital). Niemniej staruszki cieszą się dużym wzięciem do dziś dzięki przepięknej barwie, którą dają lampy wzmacniające sygnał...

Echolette to jedna z bardziej znanych marek obok Selmer, Roland, WEM, Dynacord, Korg i wielu innych. 

Firma założona przez Artura Klemt w Munchen (Niemcy) w późnych latach 50'.  Została wykupiona przez Dynacord w 1969.

Prezentacja dotyczy słynnego złotego modelu SNG51, który pochodzi z lat 1962-67

 

 

KLEMT ECHOLETTE SNG51

 

Dane techniczne:

Lampy: ECC83 ECC83 ECC83 ECC83 EM84 ECC82

Głowice: 3x nagrywające, 2x odtwarzające, 1x kasująca

Efekt opóźnienia: maksymalnie 10 powtórzeń, maksymalnie 3sec długi

Wymiary: WHD: 320x140x250mm

Waga: 9kg

 

      

[sherlock]

To taka linia opóźniająca w wersji analogowej. Na estradzie były jeszcze urządzenia oparte na sprężynie  

[Niecerkiewny]

Tak spring reverb, ale to inna bajka... taki chamber spring reverbu był często montowany w wzmacniaczach gitarowych, kombach, czasem nawet w mikserach i konsolach.