anlew Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Revox C 115 W wątku poświęconym deckom Revoxa nie był prezentowany ten model, więc postanowiłem wrzucić na Forum trochę zdjęć egzemplarza, który posiadam już od jakiegoś czasu. Wygląda on może trochę dziwnie, z uwagi na "boczki". Nie są one oryginalne, ponieważ magnetofon studyjny, jakim jest Revox C 115, posiadał wykończenie umożliwiające zainstalowanie go w studio (w stalowych ramach). Ponieważ studio pośpiesznie likwidowano, a sprzęt przekazywano na aukcje, boczki te prawdopodobnie zostały w tej ramie, w której sprzęt był umieszczony. Sprzedawca, aby otwory, które zostały po boczkach, nie były widoczne, dorobił nowe, ale nie na wzór oryginalnych z wycięciami na śruby, lecz bez tych otworów. Wygląd magnetofonu, moim zdaniem, jest całkiem przyjemny. Nie przypomina przy tym sławnych poprzedników, czyli B 710 i B 215. Revox C 115 posiada układy redukcji szumów Dolby B i C, a ponadto układ HX-Pro. Jest trzygłowicowy, ma układy kalibracji prądu podkładu oraz poziomu zapisu, korzysta z trzech rodzajów taśm (typu I, II i IV), ma też podwójny wałek przesuwu. Mały minus to utrudnienie w korzystaniu z pokręteł do kalibracji. Tak na dobrą sprawę, to nie są wcale pokrętła, trzeba mieć mocny paznokieć, aby je przekręcić. Bezpiecznie jest użyć małej monety, np. jednogroszowej. Kalibracja jest manualna, bardzo prosta, ale też skuteczna. Poziom zapisu zmienia się jednocześnie dla obu kanałów. Ale takie podejście do sprawy kalibracji w magnetofonie studyjnym jest - moim zdaniem - właściwe. Analogowy deck w studio, prawdopodobnie było to studio radiowe, służył raczej do odtwarzania audycji, w tym muzyki, i miał być przede wszystkim niezawodny, a nie audiofilsko poprawny. Deck wszedł na rynek w 1990 roku. Widać to również po jego wnętrzu. Jest przyjemnie puste. Mimo to deck ma masę 7,5 kg. Napęd jest solidny, ale niezbyt duży. Dla serwisantów to duże ułatwienie. Normalny standard ma trzybolcowe gniazdo przyłączeniowe do kabla zasilania. Nie jest to nietypowe gniazdo, które firma ta z upodobaniem stosowała w przeszłości w swoim sprzęcie. Zdjęcia pokazują, że stan urządzenia jest właściwie idealny. Poza brakiem boczków, co wskazywałoby jednak na pracę w studio, nie widać większych śladów użytkowania. I jeszcze jedna sprawa. Deck ma profesjonalne gniazda (przyłącza), dostosowane do kabli XLR. Dla niektórych osób może być to utrudnienie. Chyba, że do nagrań używają źródeł, które również posiadają takie przyłącza. Standard XLR używany jest nie tylko w sprzęcie studyjnym, ale też w audiofilskim sprzęcie hi-fi i hi-end. Sądzę, że popularne przejściówki z XLR na RCA, które można kupić w sklepach internetowych, obniżą jakość sygnału i wprowadzą dodatkowe zakłócenia. Sam się o tym przekonałem i z pomysłu na korzystanie z nich zrezygnowałem już dość dawno. A jak oceniam wartość "soniczną" tego magnetofonu? Dźwięk jest bardzo poprawny, trudno się doszukać jakich minusów, ale fajerwerków też nie ma. Jest tylko jeden wymóg: kaseta musi być lepszej jakości, chromowa lub metalowa. Magnetofon jest ergonomiczny, poza "pokrętłami" do kalibracji, wszystkie przyciski i elkementy regulacyjne działają miękko i pewnie. 2 1
ke_raj Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Wreszcie jest na forum. Brawo Kolego! A jak odniesiesz jakość nagrań tego deck'a do bardziej znanych i popularnych magnetofonów? Szczegółowe dane techniczne: Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Wyróżniony komentarz ke_raj Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Wyróżniony komentarz Opublikowano 9 Sierpnia 2020
Rekomendowane odpowiedzi
Opublikowane przez ke_raj,
instrukcja serwisowa
Rekomendacja dodana przez sherlock
0 reakcji
Pokaż odpowiedź
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się