Luxman K-260

[PioSpec]

 

                       Luxman K-260

 

 

Taki oto nabytek, jedyny przedstawiciel Luxmana w mojej kolekcji. Chciałem zobaczyć i poczuć co mieli do zaproponowania inżynierowie z tej firmy.

Pisałem w innym poście, że jestem zawiedziony wykonaniem, ale jednak w swojej prostocie jest fajnym i eleganckim urządzeniem.
Szkoda tylko, że w 1984 roku zastosowali hałasujące solenoidy, gdzie konkurencja już dawno ich nie miała.

Posłucham w weekend jak gra.

 

   

 

 

   

 

 

[sherlock]

"Jak zwykle" u Luxmana niecodzienny układ klawiszy sterujących. W tym szaleństwie tkwi pewien sens - po ciemku łatwiej operować. Decki z tego okresu są zbudowane trochę rachitycznie, ale urody im odmówić nie można  

Mechanizm z jednym silnikiem a W&F na poziomie 0,035%  

[ke_raj]