Pioneer CT-M6R

[nano]

Pioneer  CT-M6R

dla mnie to tylko przewijarka

cos ostatnio nie domaga

zatrzymuje sie mechanizm w roznych dziwnych pozycjach

podjrzewam jakies czjniki  czy cos w tym rodzaju

lub silniczej nie ma czarnej mocy

chip  pioneera

fajne  czujniki typu mlotkowo / korbowego  w srodku decka  przy mechanizmie

teoretycznie  nigdy sie nie psuja

lepsze rozwiazanie niz w sony lub kenwoodach w ktorych trzeba je  czyscic  co pare lat

dwa pozadne metalowe kola capstana  to mnie na serio zdziwilo  NIE OSZCZEDZALI  ( dwa bo autoreverse  :-)  )

filmiki pokazuje zasade dzialania

b b  fajne rozwiazanie wydaj sie byc duzo lpesze od sony patentu  tzw  karuzeli

po krotce kasety  6 x

zostaja na lawie w szufladzie  pyk

jest ciegnieta jedna  przesuwana jak na filmie do mechnaizmu z glowica ktora jest umocowany niezaleznie od lawy z kasetami

tzn

ze mam zawsze dostep do pozostalych 5 kaset nawet jak  jest play czy nagrywanie !

fajna sprawa

ja ale jak wiecie uzywam tylko to przewijania 6 kaset na raz przy  jednorazowym nacisnieciu klawisza

super

idler  zebatkowy

 

Autor z sobie znanych powodów usunął zdjęcia z tematu. 

[nano]

znalazlem powod  tych przerwan

ale sie nameczylem

okropne to

ten smar lezal na zielonej plytce na samym dole robil zwarcie

teraz testuje

[sherlock]

ten smar lezal na zielonej plytce na samym dole robil zwarcie

Smar nie może robić zwarcia. Nie przewodzi prądu elektrycznego. Mógł ewentualnie "przytrzymywać" jakiś styk, który w pewnym stanie mechanizmu nie powinien zwierać swoich styków.