Kable połączeniowe "made in home"

[MILDTO]

Witam szanowne grono forum. Mam takie pytanie mające mi pomóc w zakupach. Dotyczy one przewodów do łączenia sygnałów audio kabel przewód 2x chinch RCA. Zawsze ceniłem sobie w tych przewodach to, że takowy daje się naprawić, można zdjąć kapturek osłaniający styki, sprawdzić poprawność lutowania, ewentualnie to lutowanie poprawić i cieszyć się z użytkowania.

Nie trudno się domyślić, że do pewnego momentu byłem fanem przewodów z diory które można było „dostać” razem z kupowanym sprzętem tej marki.

Oczywiście mało ciekawe są oferty w których przewody są rysowane.

 

Aktualnie jest dostępnych wiele modeli tych przewodów , jednak w ofertach nie można się doszukać czy posiadają możliwości rozebrania końcówek w celu ich sprawdzenia i poprawy ich łączenia. Proszę zatem forumowiczów o istotne wskazówki co osiągalne modele kabli oferują w tym temacie i ewentualnie czy są wykonane solidnie, czy mają gęsty oplot i czy siedzą pewnie w gniazdach do których są wykonane.

    

[sherlock]

Powiem Tobie tak: ja kabli nie słyszę (w przeciwieństwie do nawiedzonych audiofili, którzy słyszą nawet bezpieczniki  ) Oczywiście nie łączę segmentów kablami nie wiadomo jak długimi (przy większych długościach mogą istotnie na odsłuch zacząć wpływać takie parametry jak rezystancja, pojemność, impedancja). Dla sygnałów o dużym poziomie stosuję w miarę przyzwoite przewody, większa uwagę zwracam na kabel od gramofonu (tu za bardzo nie oszczędzam). Dla pozostałych kabli miło jest gdy wtyk jest rozbieralny bo czasem zdarzy się przerwa i można to naprawić a zestaw połączonych elementów to u mnie sprawa niezbyt stała (często zmieniam sprzęt do odsłuchu).

W przypadku niektórych sprzętów nie można zmienić przewodów bo są one zamontowane na stałe i tyczy się to nie tylko decków. W tych przypadkach nie kombinuję i używam tych z epoki  

 

[Jakub K]

6 minut temu, sherlock napisał:

większa uwagę zwracam na kabel od gramofonu

O właśnie, zgadzam się. Pisałem o swoich doświadczeniach tutaj: