Kolumny podłogowe czy monitory + subwoofer?

[sub.]

Cześć drodzy forumowicze,

Od jakiegoś czasu szukam sensowych, używanych głośników w przedziale 2500-3500zł, które będą charakteryzować się lekką dominacją niskich tonów jak moje dotychczasowe Tonsil Bolero 200, ale bez tej skrzeczącej góry. Jako, że owe tonsile zdążyły "przyzwyczaić" do możliwości ustawienia dużej ilości niskich tonów nawet przy małej głośności, szukam czegoś podobnego. Zestaw grać będzie z Onkyo A-9711 i DX-9711 (w przyszłości 9911). Ogranicza mnie wysokość kolumn - maksymalnie 98cm wysokości oraz bass reflex z przodu, ponieważ kolumny będą stały blisko ściany we wnęce. Pomieszczenie 30m2. Nie znalazłem nic co mogłoby dać mi podobne kopnięcie dołu, biorąc pod uwagę te ograniczenia. Zrodził się pomysł kupienia dobrych monitorów i w przyszłości aktywnego subwoofera. Co myślicie? A może macie jakieś propozycje fajnych kolumn podłogowych? Podobają mi się np. Canton Ergo 81, Klipschy z serii reference, ale nie mam możliwości ich odsłuchu nigdzie.

Edytowane 9 Marca 2023 przez sub.

[sherlock]

Jeżeli miały by być to samodzielnie "klejone" monitory z subem to osobiście wolałbym większe zespoły głośnikowe. Przy mniejszych zespołach dobre zintegrowanie ich z subem nastręcza sporo trudności. Inna "bajka" to posiadanie odpowiedniego lokum do posadowienie większych gabarytowo  sprzętów i zapewnienie im odpowiedniej dozy przestrzeni wokół nich.

[sub.]

Dziękuję

Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

 za nakierowanie. Ostatecznie kupiłem B&W CM7 i jestem w szoku jak takie maluchy dają radę! Może to zasługa dobrego wzmacniacza. Jakiekolwiek subwoofery wybiło mi z głowy na ten moment chociaż ubolewam trochę nad brakiem prawdziwych kolumn stereo na rynku, większość to dalej część frontów kina domowego