Skocz do zawartości

Amplitunery produkcji niemieckiej z lat '60-'80.


MinTax

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę tutaj, ponieważ nie widzę 'kafejki' poświęconej amplitunerom.

Nieśmiało zapytuję, czy zaglądają tu jeszcze użytkownicy (obecni lub dawni) niemieckich urządzeń tego typu. Mam w planach zakup kilku sztuk, które powiedzmy, że wpadają mi w oko, a chciałbym dowiedzieć się czegoś na temat ich brzmienia. Interesują mnie sprzęty HiFi o mocy raczej nie większej niż 30W, firm: Telefunken, Nordmende, ITT, Grundig.

Oczywiście chętnie rozwinę, które z nich zwróciły moją uwagę, ale najpierw chciałbym sprawdzić, czy jest ktoś chętny do wzięcia udziału w rozmowie na ten temat ;)

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Admin
5 godzin temu, MinTax napisał(a):

nie widzę 'kafejki' poświęconej amplitunerom.

Na razie jest dział dla dyskusji w temacie wzmacniaczy ogólnie (kategoria ma nazwę "wzmacniacze") stąd kafejka obejmuje m.in. tematykę końcówek mocy, amplitunerów, integr. Jak kiedyś wzrośnie liczba wątków w kafejce to oczywiście może być wprowadzony bardziej szczegółowy podział.

 

5 godzin temu, MinTax napisał(a):

Nieśmiało zapytuję, czy zaglądają tu jeszcze użytkownicy (obecni lub dawni) niemieckich urządzeń tego typu.

Zaglądają :) Jak wielokrotnie na forum pisałem nie zbieram zestawów tylko same decki. Aczkolwiek dla decków, które darzę jakiegoś rodzaju estymą, dokupuję resztę "rodzinki". Z wymienionych w poście niemieckich firm mam amplituner Telefunkena RR 200, całkiem przyzwoite urządzenie. Wpierw kupiłem decka RC 300 i jako pierwszy wpadł mi ten amplituner., Z czasem "dorobiłem się" prawie całego zestawu: deck, tuner i dzielony wzmacniacz.

 

Brzmienie ... coś w sprzętach niemieckich jest takiego, że mowi się "niemieckie brzmienie" - dość precyzyjne, mięsiste, zdecydowane - takie solidne dźwiękowe rzemiosło. Sprzęt idealny do niemieckiej muzyki. Jaką by nie wziąć, z jakiejkolwiek by nie epoki, to zawsze słychać w tej muzyce maszerujące wojska :) 

  • O.K. (0 pts) 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


10 godzin temu, sherlock napisał(a):

dla decków, które darzę jakiegoś rodzaju estymą, dokupuję resztę "rodzinki"

W moim przypadku jest trochę inaczej. Niby za wszelką cenę staram się nie stać się kolekcjonerem sprzętu HiFi, bo się obawiam wymeldowania do przydomowej szopki, wraz z takowym inwentarzem 😜 Chcę złożyć zestaw nieskładający się ze zbyt wielu elementów ;) Założenie mam takie, aby dobrać go pod względem jak najbardziej odpowiadającego mi brzmienia. Poczytałem trochę opinii o vintag'owych sprzętach niemieckich, jednak w miarę możliwości chciałbym się dowiedzieć nieco szczegółów odnośnie kilku urządzeń o których rozmyślam. Planuję mieć ze trzy egzemplarze (z wcześniej wymienionych marek), a za jakiś czas zestawić je do pojedynku z jednym z Norwegów ;) . Jest tego wszystkiego dość dużo i nie chciałbym dokonywać wyboru jedynie na podstawie nieco bełkotliwych wypowiedzi panów, wertujących stare katalogi (przedstawiających się jako Grzegorz i Darek ;) ). Czytałem co prawda gdzieindziej posty w 'klubie Telefunkena', ale tam również aktywność zamarła :/ . 

10 godzin temu, sherlock napisał(a):

Sprzęt idealny do niemieckiej muzyki. Jaką by nie wziąć, z jakiejkolwiek by nie epoki, to zawsze słychać w tej muzyce maszerujące wojska :)

A tym przyjacielu, to mnie przestraszasz, bo aż mi wyobraźnia podsuwa wizję pewnego pana z charakterystycznym wąsikiem, entuzjastycznie reagującego na przesuwający się tłum swoich wyznawców 🫣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej witryny, wyrażasz zgodę na nasze Warunki użytkowania Regulamin Polityka prywatności.