MinTax Opublikowano 1 Stycznia Opublikowano 1 Stycznia Philips 212 electronic No i stało się, w związku z noworocznym postanowieniem [ ], w końcu znalazłem trochę czasu, aby wziąć się za próbę ożywienia kilku zalegających mi sprzętów. Na początek padło na ten gramofon, chyba z racji szacunku dla jego wieku, ponieważ może już mieć 50lat Dla tych, którzy jeszcze go nie znają, wklejam garść informacji z netu (sam nie będę go opisywał, nie znam się na tym, to będzie mój pierwszy gramofon w moim dorosłym życiu ) Z góry przepraszam za możliwy bełkot, wynikający z konieczności użycia translatora: "Zbudowany w latach 1971-1976 gramofon elektroniczny Philips 22 GA 212 jest nadal uważany za jeden z najlepszych gramofonów Philips, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Lepiej znany jako Philips 212, osiągnął status kultowy wśród fanów płyt winylowych i kolekcjonerów płyt vintage. Kluczowe cechy to pływające zawieszenie talerza i sub-chassis, które zapewnia doskonałą ochronę przed wstrząsami, oraz pojemnościowe klawisze dotykowe z zielonym podświetleniem. Pokazany tutaj gramofon został zbudowany w 1972 roku i po pewnych pracach konserwacyjnych nadal działa płynnie, bez żadnego słyszalnego hałasu dochodzącego z łożysk lub silnika. Pływające sub-chassis zapewnia bardzo niski poziom dudnienia, a lekki aluminiowy talerz działa całkiem dobrze i stanowi interesującą alternatywę dla bardziej powszechnego podejścia polegającego na zapewnieniu większej masy talerzowi i chassis. Prędkości odtwarzania są ustawione na 30 i 45 obr./min, a wysokość dźwięku można niezależnie (!) regulować dla obu prędkości. " Zacytowałem wątek ze strony ' eiaudio.de' Domyślam się, że w zdaniu o prędkości odtwarzania, błędnie napisano 'wysokość dźwięku można niezależnie'... Osobiście nie przesadzałbym z jego 'kultowością', najlepszością' itp, lecz cóż począć, widocznie niektórzy nie tylko w PL tak mają Ze wspomnianego wątku dowiedziałem się też, że: "Philips 212 został wyposażony we własną wkładkę GP400 firmy Philips, która była trwała, ale słabo dostosowana do potrzeb audiofilów. Własnym ulepszeniem firmy był GP401, który oferował większą dokładność i szczegółowość dźwięku. W pokazanym tutaj urządzeniu, GP400 został zastąpiony przetwornikiem Audio-Technica at-VM 95 E. Główkę Philips 22 GA 212 można łatwo zdjąć, wyciągając ją do przodu spod wspornika ramienia wraz z okablowaniem. To mile widziana funkcja dla właścicieli, którzy chcą mieć pod ręką wiele wkładek. Nowoczesna Audio-Technica z łatwością przewyższa zarówno GP400, jak i GP401. Zapewnia uczciwy, szczegółowy i bogaty dźwięk, być może z lekką tendencją do brzmienia nieoszlifowanego. W ofercie Audio-Technica są lepsze wkładki, wszystkie są dość przystępne cenowo, ale biorąc pod uwagę ograniczenia regulacji i kontroli lekkiego ramienia, VM 95 E jest z pewnością wyborem bez ryzyka. Oryginalna 5-pinowa wtyczka DIN w tym urządzeniu została zastąpiona złączami Neutrik cinch/RCA." Osobiście, na razie nie zamierzam bawić się ze zmianą wkładek. Moim aktualnym celem jest przywrócenie urządzenia do pełnej sprawności technicznej. Mój egzemplarz, trafił do mnie ok.15 lat temu, przywieziony z flomarku, jako 'najprawdopodobniej' nie działający. Do tej pory przeleżał w szafie na strychu... Po podłączeniu do sieci okazało się, że po pierwsze 'nie wybuchł!', a po drugie przejawił chęci do życia... Silnik pracuje na obu prędkościach, ramię podnosi się i opada. Nie świeci żarówka od jednego z sensorów. Talerz nie kręci się, bo oczywiście pasek napędowy przemienił się w niezwykłej urody, smolistą maź... Jestem w trakcie usuwania tego paskudztwa, ale już wiem, że będę miał kilkudniową przerwę, związaną z koniecznością zaopatrzenia się w jakieś przyzwoite szczypce Segera, bez których nie zdejmę koła pasowego. Zastanawiam się, czy opłaca się wydawać ponad setkę na 'Knipexa', czy może są jakieś inne, dobre lecz tańsze... Problemy z sensorami, to jedna z dwóch powszechnie znanych przypadłości tego gramofonu (zaraz wrócę do tego nieco szerzej). Drugą jest ponoć 100% pewność, że jeśli włącznik sieciowy jeszcze działa, to wkrótce to się odmieni.. I tu spore zaskoczenie, bo już pół wieku temu, czyli na długo przed erą niszczących wszelką, dobrą jakość księgowych, tak się udało komuś coś spierniczyć... Spotkałem się z wieloma opiniami, że powodem tego jest źle dobrany skład chemiczny tworzywa sztucznego, z którego został wykonany ów włącznik, czego wynikiem jest jego nieunikniona samo destrukcja... W moim sprzęcie jeszcze o dziwo działa, ale wielu znających się na nim, czytając to pewnie już odlicza '...3...2..1' W związku z tym, wiem, że wypada już rozglądać się za pasującym pstryczkiem (isostat?)... Wracając do problemu z sensorami. Mam tu dość poważny dylemat, ponieważ spotkałem się z mnogością całkiem sprzecznych informacji na ten temat (na kilku forach zagranicznych). Są tacy, którzy twierdzą, że zachowanie pełnej zgodności parametrów elektrycznych żarówek, zastosowanych do podświetlania sensorów, jest konieczne dla możliwości prawidłowego ustawienia prędkości oraz stabilności obrotów... Oczywiście takie oryginalne żarówki od dawna nie są już dostępne... Jest nawet ktoś, kto robi na tym mały interesik, oferując 'specjalnie dostosowane' diody led (w uproszczeniu można ująć, że pozostawia tylko metalowy korpus żarówki i wsadza w nią diodę, dopasowując parametry elektryczne). Jest też ktoś, kto wywala cały układ sterujący i zastępuje go takim zbudowanym na arduino. Ja mam nadzieję, że problemy z prędkością są jedynie efektem starzenia się elementów elektronicznych, ponieważ zależy mi na sprawnym działaniu, bez drastycznych przeróbek. Oczywiście trafiłem na opinię, że należy wymienić kondensatory. Jest też ktoś (na yt), kto zalecał wymianę starych tranzystorów, na nowszej generacji, o lepszych parametrach. Osoby mające wiedzę i doświadczenie w renowacji tego filipka, zapraszam do udziału w temacie. Będę wdzięczy za okazaną pomoc 1 1
Admin sherlock Opublikowano 1 Stycznia Admin Opublikowano 1 Stycznia Patrząc na ostatnie zdjęcie to serwis wykonywał murzyn? 2
Moderator Wyróżniony komentarz bilcor Opublikowano 1 Stycznia Moderator Wyróżniony komentarz Opublikowano 1 Stycznia Chyba o tych żarówkach to jakieś bajki. Jedyna sensowna żarówka to ta z obwodu STOP. W dodatku wszystko obstawione PRkami czyli z dużym zakresem strojenia.
Rekomendowane odpowiedzi
Opublikowane przez bilcor,
service manual / instrukcja serwisowa
Rekomendacja dodana przez sherlock
0 reakcji
Pokaż odpowiedź
Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się