Technics RS-B85

[justified]

Technics RS-B85

 

Po wielu perypetiach, stałem się posiadaczem RS-B85. B100 był dla mnie za drogi i bardzo trudno dostępny, więc kilka miesięcy po moim "zachorowaniu" na audio vintage i poskładaniu srebrnego Technicsa z końca lat 80', rozpocząłem poszukiwania RS-B85.Znalazłem na E-zatoce interesujący egzemplarz i dokonałem zakupu. Trochę się potargowałem, ale i tak był drogi.Przyszedł... rozwalony widlakiem przez DHL. To osobna i smutna historia. Nie wracajmy do tego. Musiałem znaleźć dawcę aby naprawić wyczekanego decka. Po długich poszukiwaniach zebrałem części pozwalające mi rozpocząć renowację. Praktycznie cały drugi deck, z tym że w kawałkach. Uszkodzenia były dość spore, ocalała elektronika, silniki, itp. Front panel pokrzywiony, capstan zerwany, masakra.

Aby doprowadzić magnetofon do stanu sprzed katastrofy należało:

 1. Wymienić mechanizm z uwagi na zerwany capstan (podpora łożysk ślizgowych)

2. Wymienić cały frontpanel plus zamiana wyświetlacza (dawca miał wypalony).

3. Uszkodzony deck miał głowice w lepszym stanie, więc przełożenie bloku głowic.

4. Wymiana i czyszczenie sprzęgieł filcowych.

5. Wymiana pasków na zamienniki.

6. Nowa rolka z ramieniem.

7. Czyszczenie idlerów.

8. Czyszczenie i smarowanie mechanizmu (CX80, olej capstan itp.)

9. Regulacje 0db i 40db - z uwagi na wymianę wyświetlacza

10. Regulacje wysokości i skosu (skos w trakcie - czekam na taśmę serwisową)

11. Czyszczenie i konserwacja wszystkich potencjometrów front panelu (wylutowanie, rozebranie i czyszczenie kontaktem PR)

 

Nie ruszałem ustawień fabrycznych elektroniki. Przekładane głowice miały impedancję identyczną jak wymontowane.

Było grubo.

 

Specifications (źródło HIFIengine)

Type: 3-head, single compact cassette deck

Track System: 4-track, 2-channel stereo

Tape Speed: 4.8 cm/s

Heads: 1 x record, 1 x playback, 1 x erase

Motor: 1 x capstan, 1 x reel

Tape Type: type I, CrO2, Metal

Noise Reduction: B, C, DBX

Frequency Response: 20Hz to 22kHz  (Metal tape)

Signal to Noise Ratio: 92dB  (DBX)

Wow and Flutter: 0.05%

Input: 60mV (line)

Output: 0.4V (line)

Dimensions: 430 x 99 x 279mm

Weight: 5.2kg

Year: 1985

 

Parę słów o kulturze pracy mechanizmu.

Nie jest to RS-B100 z uwagi na zastosowanie 2 silników. Brak DD skutkuje trzaskami elektromagnesów podczas włączania PLAY, PAUZY, STOP.

Przewijanie jest głośne z uwagi na wykorzystanie sprzęgła zwiększającego docisk idlerka... przewijania .

Ogólnie jest OK. Koła zębate grube w pięknym stanie, silniki mocne jak cholera - widać, że projektowane na wyrost. No i fajnie.

Idlery sztuk 2 w dobrym stanie - wyczyszczone pracują bez poślizgu po zakończeniu przewijania.

Tor przesuwu taśmy jest ciekawy. Tak jak w RS-m253X naciąg taśmy jest niezależny od lewej rolki odwijającej. Mechanizmy z 2 capstanami realizują naciąg wiadomo jak, czyli poprzez róznicę w średnicy wałków capstanów. RS-B85 wykorzystuje do tego filcowy docisk współpracujący z głowicą kasującą - sprytne, proste i skuteczne. Wadą tego rozwiązania jest szybciej zużywająca się głowica kasująca (jak ktoś ma to chętnie kupię). Poza tym same zalety w postaci prostszego mechanizmu. Parametry równomierności przesuwu są praktycznie takie jak w RS-B100 - po co przepłacać .

Jak gra? Porównać mogę do RS-B605 i do mojego SB X-FI z FLAC. Dźwięk bardziej szczegółowy niż B605, słychać wszystkie detale. Jednocześnie gra bardziej miękko niż FLAC z Soundblastera (DAC Cirrus Logic nie pamiętam jaki). Dwoma słowami. Gra zajebiście. Na słuchawkach również.

Nagrywanie.

Deck posiada tylko regulację BIAS. Jak ktoś chce to można sobie puścić 315Hz i ile tam jeszcze chce z CD i dokonać lekkiej kalibracji z wykorzystaniem pokrętła poziomu zapisu i balansu. Na większości taśm nagranie brzmiało praktycznie jak źródło czyli super. Deck dysponuje POTĘŻNĄ elektroniką na miarę B100 i taką samą głowicą AX. OK. Jak przyjdzie mi coś do głowy to uzupełnię opis. Chętnie również odpowiem na pytania odnośnie B85 - w miarę posiadanej wiedzy oczywiście.

FOTKI:

[artekk]

Znam Twoją historię dot. RS-B85 z grupy na FB, jeszcze raz wyrazy współczucia. Cieszę się, że nie poddałeś się i podjąłeś trudnego zadania reanimacji zwłok RS-B85. Gratuluję efektów, już widać światełko w tunelu Świetna robota.

Ten Technics chyba zostanie z Tobą już na zawsze.