Arcam CD-192

[artekk]

Przedstawiam używany niegdyś dłuższy czas, ciekawy i dobrze brzmiący odtwarzacz

ARCAM CD-192

Odtwarzacz znany i lubiany, otrzymał wiele znakomitych recenzji. Cena nowego wynosiła 900 funtów w UK.

Część cyfrowa playera zbudowana na bazie czterech przetworników Wolfson WM-8740. Transport pochodzi od Sony.

Sprzęt zakupiony z drugiej ręki, pierwotnie z polskiej dystrybucji w stanie mint.

Odtwarzacz grał lekko, żywo, szczegółowo i przestrzennie. U mnie wykopał z systemu highendowego cd playera z lat 90-tych ADVANTAGE CD1.

Fajną opcją były dwa stałe wyjścia RCA, jedno można podłączyć bezpośrednio do magnetofonu, a drugie do wzmacniacza.

Z biegiem czasu dało się odczuć, że Arcamowi brakuje ciepła i wypełnienia charakterystycznego dla niektórych, nawet niekoniecznie droższych odtwarzaczy i zacząłem rozglądać się za czymś innym. To naprawdę fajna maszyna, ale z dźwiękiem trzeba się obowiązkowo zapoznać przed zakupem.

Na koniec zdjęcie wnętrzności Arcama, mam nadzieję, że zadowoli Andrzeja. Choć chyba jednak nie, nie widać co jest w srebrnej puszce :

Aaa, znalazłem, oto zawartość puszki :

foto hifishock.org

[sherlock]

Odtwarzacz grał lekko, żywo, szczegółowo i przestrzennie

...

 

Z biegiem czasu dało się odczuć, że Arcamowi brakuje ciepła i wypełnienia charakterystycznego dla niektórych droższych odtwarzaczy

Raczej zaczął zmieniać się Tobie gust. Przestał się Tobie podobać podobnie jak "tysiączki" od Yamahy.

[artekk]

Wtedy miałem zupełnie inny system, wzmacniacz, kolumny i Arcam pasował jak ulał.

Fajnie się zgrał z wzmacniaczem bez sprzężenia zwrotnego duńskiej firmy HOLFI, charakteryzującym się miękkim, pełnym i gładkim brzmieniem.

Od zawsze nie przepadam za "jazgotnikami" pod postacią wszelkich urządzeń audio.