Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

DR-2_01.jpg

Nakamichi DR-2

Znalazłem trochę zdjęć, niestety nie najlepszej jakości bo robione telefonem. Magnetofon kupiłem pare lat temu od pierwszego właściciela (a raczej jego żony) w Hasselt w Belgii - ciekawostka: Hasselt to miasto w którym za przyczyną Lou Ottens'a i jego team'u zrodziła się kaseta kompaktowa którą tak lubimy :-) Kosztowało mnie to 45 minut jazdy i 40 euro za magnetofon.

W środku znajdziemy 3 dyskretne głowice Nakamichi i mechanizm dual capstan od Sankyo. Napęd od silnika przekazywany jest za pomocą paska. Ten magnetofon posiada identyczny mechanizm i płytę elektroniczną co magnetofon Cassette Deck 1.5. Tak naprawdę jest to ten sam magnetofon tylko z lekko zmienionym designem płyty czołowej - no i ciut nowszy bo z 1992 roku. Przedwmacniacz jest na tylnej ściance mechanizmu - tak samo jak w Cassette Deck 1 i 1.5.  Na tylnej ściance widnieje napis Made in Japan.

O ile się nie myle jest to ostatni dwuwałkowy i 3 głowicowy Nakamichi składany w Japonii. Potem był już tylko Taiwan (DR-8 i DR-10)

Deck był mało (o ile w ogóle) używany, stan zewnętrzny jest wyśmienity.  Paski były zastane i do wymiany (1 capstan + 1 back tension).

Znając przypadłości tych mechanizmów zdecydowałem się od razu na: na wymianę głównego silnika capstanu na solidny silnik FG servo motor, wymianę silnika od talerzyków (reel motor) i przebudowę silniczka od mechanizmu (cam motor). Po zrobieniu mechanizmu poszły paski dobrej jakości od Marrs Communications. To wszystko zaowocowało W&F na poziomie 0,045% RMS / 0,09% DIN PEAK.

W elektronice wymieniłem parę koncensatorow (m.in. supply rail caps na płytce przedwzmacniacza, ...) no i poleciały oryginalne wzmacniacze operacyjne w sekcji nagrywania i zostaly zastąpione NE5532.

Brzmienie. Deck jest dosyć precyzyjny i ma lekko uwypuklone najniższe i najwyższe tony (a la Cassette Deck 1 & co.) Dodaje mało od siebie. Mimo iż tu i ówdzie słychać jakość tego magnetofonu w poszczególnych dźwiękach to całościowo niestety nie jest to majstersztyk muzykalności. Czy jest zły - nie, oczywiście nie (inaczej bym go sprzedał ;-) to całkiem dobry magnetofon, ale nie najlepszy jaki słyszałem. Brzmienie zbliżone do Cassette Deck 1 / 1.5. Miałem też kiedyś CR-3 no i muszę powiedzieć że DR-2 brzmi mimo wszystko lepiej od CR-3 (CR-3 sprzedałem i nie żałuję - to był brzmieniowo najgorszy Nakamichi jaki miałem)

Pozdrawiam,

Daniel

DR-2_02.jpgDR-2_03.jpgDR-2_04.jpgDR-2_05.jpgDR-2_06.jpgDR-2_07.jpg

DR-2_08.jpgDR-2_09.jpgDR-2_010.jpgDR-2_11.jpgDR-2_12.jpgDR-2_13.jpg

  • Super (+1 pts) 1
  • +1 1
Opublikowano

Pozwoliłem sobie nieco zmodyfikować wizualnie post, by łatwiej się czytało i oglądało.

Rzeczowy i konkretny wpis. Jestem pod wrażeniem nakładu pracy i Twojej inwencji Danielu. 

Posiadam Cassette Deck 1 i charakter brzmienia wydaje się bardzo podobny do opisanego przez Ciebie DR-2.

CR-3 nie słuchałem, ale miałem CR-4 i kompletnie nie przypadł mi do gustu.

  • Super (+1 pts) 1

Aby zobaczyć więcej treści proszę zarejestrować się.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej witryny, wyrażasz zgodę na nasze Warunki użytkowania Regulamin Polityka prywatności.