Cyfra a analog

[awatar2000]

Z racji zakupu magnetofonu, konkretnie Kenwood kx-9010 naszła mnie taka myśl.

Kupując kasety oryginalnie nagrane z epoki przed płytami CD wiadomo, że taka kaset nagrywana była ze źródeł analogowych.

A jeśli chodzi o muzykę współczesną i nagrywanie jej na kasety.

Jeśli z radia czy z sieci to wszystkie źródła są cyfrowe i te źródła nagrywając na kasetę to mieszamy cyfrę z analogiem i jak to się ma?

Jestem laikiem w tym temacie ale tak mi przyszło to zagadnienie do głowy i nie chce wyjść.

Czyli co powstaje "nowa" jakość? No bo na pewno przegrywając z cyfry na analog jakim jest kaseta nie będzie to to samo jakbym nagrywał na kasetę np. z czasów analogowego radia.

Pozdrawiam

[nano]

analog cyfra  cyfra analog  :-)

 

nie kombinuj  :-)

 

wez po prostu  CD  i przegraj go  na  kasete ..

 

zamnknij oczy i posluchaj co ci lepiej odpowiada ...

 

co ja gwarantuje to to ze

 

magnetofon brzmi inaczej ... i tu nie chodzi czy liepiej cz gorzej

chodzi o przyjamna dla ucha muze

 

..

 

nagrywania z  satelity  np cyfry  nie ma sensu

jakosc nadawana przez sat  jest okropna

 

..

 

mp3  w bardzo dobrej jakosci  moze juz ponagrywac  jelsi ci to sprawia przyjemnosc  ( wav  acc    itp )

 

mp3 ze streamnigu  to porazka 

 

..

 

radio z eteru

prawdopodobnie  juz i tak jest cyfrowane

trzeba znalesc  program radiowy w twojej okolicy  ktore sie nadaje do nagran  i testowac testowac testowac sluchac testowac

 

..

 

 

[sherlock]

Ze współczesnym radiem nie jest sytuacja taka różowa. Coraz częściej (a może i głównie ) źródłem muzyki w audycjach są pliki w jakości ... powiedzmy to dyskusyjnej, czyli z kompresją stratną mp3. Proszę nie argumentować, że i tak pasmo fonii FM jest ograniczone do kilkunastu kiloherców bo przecież nie tylko o pasmo chodzi. mp3 masakruje muzykę i jedyną zaleta jest wielkość pliku, a przecież nie można podejrzewać rozgłośnie o brak pieniędzy na dyski by przechowywać pliki w formatach bezstratnych. Zresztą rozgłośnie często dostają płyty CD za free to nie muszą trzymać płyt na dyskach.

 

Co do okresu, w którym nagrywano muzykę. Poszczególne okresy różnią się podejściem i sposobem realizacji nagrań, wynikającym nie tylko z rozwoju technologii ale też podejściem realizatorów do swojej pracy. Starsze nagrania mają zupełnie inną stereofonię niż większość współczesnego badziewia. Owszem, zdarzają się współcześnie płyty zrealizowane wg "starej szkoły", ale to są doprawdy wyjątki. Jest tylko jedno "ale". Każdy z nas chyba słucha muzyki, na której się wychował. Co z tego, że stare nagrania mają naturalne stereo jak stylistyka mi nie odpowiada? Szczęśliwi, którzy w starej stylistyce odnajdują się.

 

Źródła cyfrowe a źródła analogowe. Trzeba sobie zdawać sprawę z ułomności obu technologii i ograniczeń. Z winyla zgrywam płyty na kasetę czy do kompa by .... trochę oszczędzić płytę, która zużywa się podczas odtwarzania. Niewiele ale zawsze. Dla mnie odtwarzanie bezpośrednio z LP jest swego rodzaju misterium, przeżyciem i takim celebrowaniem odtwarzania muzyki. Zwłaszcza jak jest jakieś szersze grono.